Młodzi sportowcy z Tychów i Katowic liczą na wsparcie!

Autor: w dniu 2024-07-11

Młodzi, utalentowani i ambitni sportowcy z Tychów i Katowic napotkali przeszkodę w drodze do swoich marzeń. Teraz zbierają fundusze, które pozwolą im na zagraniczne wyjazdy.

Na Śląsku nie brakuje utalentowanych sportowców, zarówno tych młodszych, jak i starszych. Ci bardziej znani, którzy osiągnęli już wiele sukcesów, nie narzekają na brak sponsorów. Nie można jednak zapomnieć o mniej obecnie rozpoznawalnych zawodnikach, którzy niejednokrotnie potrzebują pomocy finansowej, która pozwoliłaby im na zakup sprzętu czy wyjazd na turniej. Taką pomoc często zapewniają młodym ich rodzice, samorząd, ministerstwo czy sponsorzy.

Młodzi sportowcy liczą na wsparcie

Nie zawsze jednak wszystko idzie po ich myśli i młodzi sportowcy nie mają środków na to, aby pokazać się na zawodach. Każdy z nas może im pomóc. 15-latek z Tychów na mistrzostwach świata Valentin Witkowski to zawodnik klubu Utrecht Fight Gym Tychy. Jest dwukrotnym Mistrzem Polski i brązowym medalistą Mistrzostw Świata 2022 w Muaythai, zwanym również tajskim boksem. Polski Związek Muaythai powołał go do reprezentowania naszego kraju na wrześniowych młodzieżowych Mistrzostwach Świata Muaythai w Bangkoku. Niestety, choć Ministerstwo Sportu i Turystyki dofinansowało część wyjazdu, wciąż potrzeba pieniędzy. Ojciec Valentina założył zbiórkę, której celem jest zebranie pozostałych 6 tysięcy złotych. Zbiórka dostępna w sieci:

Wicemistrzynie Polski i turniej w Brnie

Kojotki Naprzód Janów Katowice to hokeistki, które w sezonie 2023/2024 zdobyły wicemistrzostwo Polski w Polskiej Lidze Hokeja Kobiet. Pomimo obecnie trwającej przerwy między sezonami, zawodniczki chcą wziąć udział w międzynarodowym turnieju odbywającym się pod koniec sierpnia w Brnie. Niestety, pomimo sukcesów katowickiej drużyny, miasto nie przyznało klubowi środków na wyjazd do Czech. Brak dofinansowania wzbudził wśród kibiców Kojotek wiele kontrowersji, gdyż miasto hojnie przyznaje środki męskiemu GKS-owi Katowice, tymczasem wicemistrzynie Polski nie otrzymały 12 tysięcy na wyjazd na turniej. Hokeistki wzięły więc sprawy w swoje ręce i postanowiły zebrać potrzebną kwotę na własną rękę. Do tej pory cel zbiórki został osiągnięty w ponad połowie. Wciąż brakuje im nieco ponad 4500 złotych.