Nieprzytomne osoby w jednym z domów. Konieczna była szybka pomoc
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-10-01
Służby otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z domów znajdują się dwie nieprzytomne osoby. Na pomoc w pierwszej kolejności ruszyli policjanci, którzy wynieśli z budynku dwie osoby i udzielili wsparcia dwóm kolejnym.
W ubiegłą sobotę przed 8 rano do Dyżurnego Komisariatu Policji w Skoczowie wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że w Pierścu ojciec wraz z synem po obudzeniu się zauważyli w innym pokoju nieprzytomnych domowników.
Nieprzytomne osoby w jednym z domów. Konieczna była szybka reakcja
Dyżurny natychmiast wezwał na miejsce patrole policji. Dzielnicowi sierż. szt. Katarzyna Nizioł oraz asp. Tomasz Szostok jako pierwsi znaleźli się przed budynkiem, gdzie oczekiwał na nich zgłaszający wraz z synem.
Mundurowi weszli do mieszkania, gdzie znaleźli poszkodowanych z objawami podtrucia tlenkiem węgla. Wynieśli nieprzytomną córkę i żonę zgłaszającego oraz półprzytomnego syna, który nie potrafił opuścić budynku o własnych siłach. Później wrócili do budynku i ewakuowali znajdującą się piętro wyżej starszą sąsiadkę. Po dołączeniu kolejnych służb, medycy niezwłocznie przejęli poszkodowanych, a strażacy zajęli się zabezpieczeniem budynku. Strażacy zmierzyli poziom tlenku węgla. Jego stężenie zagrażało życiu i zdrowiu.
Ostatecznie, wylicza policja, trzy osoby z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiły do szpitali i obecnie, pod opieką specjalistów, wracają do zdrowia. Sąsiadka, jak raportują służby, nie wymagała opieki medycznej. Policja w postępowaniu wyjaśni szczegółowo okoliczności tego zdarzenia i sprawdzi czy osoby trzecie nie miały wpływu na to co się stało.
Policja podkreśla, że w związku z rozpoczęciem sezonu grzewczego warto podjąć wszystkie niezbędne działania, żeby system grzewczy znajdujący się w budynku nie stał się źródłem śmiertelnego zagrożenia.