Prokuratura chce aresztu dla księdza. W jego mieszkaniu zmarł młody mężczyzna

Autor: w dniu 2025-01-10

Jest dalszy ciąg głośnego zdarzenia do którego doszło w marcu 2024 roku, kiedy w mieszkaniu księdza odnaleziono ciało młodego mężczyzny. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Prokuratura wyjaśnia, co dokładnie stało się w mieszkaniu zajmowanym przez księdza Krystiana K., gdzie odnaleziono ciało młodego mężczyzny. Ksiądz Krystian K. zajmował mieszkanie w budynku parafialnym. "Fakt" informował w marcu, że znajdował się tam dwudziestokilkuletni mężczyzna. Zmarł, choć początkowo pomocy udzielał mu zarówno wspomniany duchowny, zaś potem do akcji przystąpili wezwani na miejsce ratownicy medyczni. Finalnie starania te przyniosły spodziewanego skutku.
"Z ogromną przykrością przyjąłem wiadomość o śmierci młodego mężczyzny w mieszkaniu należącym do parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. W intencji Zmarłego odprawiłem Mszę Świętą, a jego rodzinę proszę o przyjęcie wyrazów głębokiego współczucia. Ufam, że wszystkie okoliczności związane z tym wydarzeniem – w tym udział duchownego diecezji sosnowieckiej – zostaną jak najszybciej wyjaśnione. Jesteśmy gotowi do współpracy z organami procesowymi, jak również zostały podjęte wszelkie kroki wymagane w takiej sytuacji przez prawo kościelne. Będą one w odpowiedni sposób kontynuowane" – odniesiono się do sprawy w oficjalnym komunikacie podpisanym przez abp. Adriana J. Galbas SAC – ówczesnego Administratora Apostolskiego Diecezji Sosnowieckiej.

W związku z tym, co zaszło, prokuratura chce aresztu dla księdza Krystiana K. Wczoraj duchowny usłyszał też rozszerzone zarzuty. Ten główny dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci. Ksiądz Krystian K. został ponownie zatrzymany i wczoraj doprowadzony do Prokuratury w Sosnowcu. Śledczy informują, że podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.

Sąd ma dzisiaj rozpatrzyć wniosek o areszt dla zatrzymanego.