Niebezpieczna sytuacja w Chorzowie mogła zakończyć się tragedią [WIDEO]

Wiele jest niebezpiecznych zdarzeń na drogach regionu. W ostatnim czasie nie brakowało takich, gdzie przez nieuwagę mógł ucierpieć pieszy. Służby w obliczu kolejnej alarmującej sytuacji zwracają się z kolejnym apelem, tym bardziej, że mogło tu ucierpieć dziecko.

Niebezpieczna sytuacja na drodze. Trzeba być uważnym

Nieuwaga na drodze jest jedną z głównych przyczyn potrąceń pieszych i rowerzystów. Chwila rozkojarzenia, zarówno ze strony kierowców, jak i pieszych, może prowadzić do tragicznych konsekwencji. Do najczęstszych przyczyn wypadków należą rozproszenie uwagi kierowców, korzystanie z telefonu, ustawianie nawigacji czy zmiana stacji radiowej, które odwracają uwagę od sytuacji na drodze. Nie oznacza to jednak, że tylko kierowcy muszą być uważni. Nieostrożność pieszych, takie jak przechodzenie przez ulicę w niedozwolonym miejscu czy korzystanie z telefonu na pasach, również zwiększa ryzyko potrąceń. Dodatkowym zagrożeniem jest nadmierna prędkość, która skraca czas reakcji i utrudnia zatrzymanie pojazdu w razie nagłej sytuacji. Nie bez znaczenia pozostają też złe warunki atmosferyczne, takie jak deszcz, mgła czy śliska nawierzchnia, które mogą pogarszać widoczność i wydłużać drogę hamowania. Po zmroku zagrożenie wzrasta, ponieważ piesi bez odblasków stają się słabo widoczni, a nieoświetlone przejścia dla pieszych utrudniają kierowcom szybkie dostrzeżenie osób wchodzących na jezdnię.

Aby zapobiegać potrąceniom, zarówno kierowcy, jak i piesi powinni zachować szczególną ostrożność. Osoby prowadzące pojazdy powinny skupić się na drodze, dostosowywać prędkość do warunków oraz zachowywać czujność przy przejściach dla pieszych. Piesi natomiast powinni uważnie przechodzić przez jezdnię, unikać patrzenia w telefon oraz nosić elementy odblaskowe, zwłaszcza po zmroku. Dużą rolę w poprawie bezpieczeństwa odgrywają także władze miast, które mogą przyczynić się do zmniejszenia liczby potrąceń poprzez poprawę oświetlenia przejść dla pieszych oraz montaż sygnalizacji świetlnej na ruchliwych skrzyżowaniach. Edukacja i podnoszenie świadomości wszystkich uczestników ruchu drogowego mogą znacząco zmniejszyć liczbę tragicznych wypadków na drogach. Dla zwiększenia swojej świadomości może służyć też historia z Chorzowa.

Niebezpieczna sytuacja w Chorzowie. O krok od potrącenia

W miniony poniedziałek, 27 stycznia chorzowscy policjanci zostali wezwani do bardzo niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Na ulicy Farnej w Chorzowie zostało potrącone dziecko. Policjanci z drogówki ustalili, że zza stojącego na przystanku autobusu na jezdnię weszła 28-letnia kobieta z dwójką dzieci.

"Brak dostatecznej widoczności, pośpiech i nieuwaga spowodowały, że 5-letnia dziewczynka wbiegła w bok przejeżdżającego samochodu. Na szczęście nikomu nic się nie stało i skończyło się na chwili strachu" – opisują mundurowi przebieg zdarzenia.

Przebieg całego zdarzenia zarejestrował wideorejestrator znajdujący się w samochodzie uczestnika tego zdarzenia:

Mundurowi podkreślają, że jako piesi powinniśmy pamiętać, że zabrania się:

• wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
• wchodzenia na jezdnię zza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność na drogę,
• przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi,
• zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko,
• przebiegania przez jezdnię,
• chodzenia po torowisku,
• wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub rozpoczęto ich opuszczanie,
• przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują,
• korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na drodze.