Akcja w kopalni „Knurów-Szczygłowice”. Na miejsce wyjechali ratownicy CSRG [AKTUALIZACJA]

Autor: w dniu 2025-01-22

Ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu wyruszyli już w kierunku kopalni Knurów-Szczygłowice, gdzie – wedle pojawiających się, choć niepotwierdzonych dotąd informacji – doszło do wybuchu metanu.

Według informacji, których udzielono nam w Okręgowym Urzędzie Górniczym w kopalni miało dojść do zapalenia się metanu, są poszkodowani. Na miejsce udał się między innymi inspektor do spraw górniczych, wiadomo także że do Knurowa pojechali ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego z Bytomia. Wedle naszych ustaleń na miejsce wezwano między innymi Lotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz ratowników z Wodzisławia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w rejonie zdarzenia było czterech górników, trzy są – wedle nieoficjalnych informacji – poszukiwane. Pod ziemią, jak informował dyrektor LPR Marcin Podgórski w rozmowie z TVN24, mogło znajdować się około 30 osób.

"W KWK "Knurów-Szczygłowice" ruch "Szczygłowice" prawdopodobnie doszło do zapalenia metanu w ścianie wydobywczej. Są osoby ranne i poparzone" – informuje w mediach społecznościowych WZZ "Sierpień 80" KWK "Knurów-Szczygłowice":

Do sprawy podejmowanych obecnie działań odniosła się w oficjalnym komunikacie Jastrzębska Spółka Węglowa.

"W kopalni Knurów-Szczygłowice Ruch Szczygłowice najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu, w ścianie XVII pokład 405/1 poniżej poziomu 850 m. Trwa akcja wyprowadzania pracowników z tego rejonu" – czytamy w nadesłanej wiadomości.

Cały czas gromadzimy informacje. Do sprawy będziemy wracać. Dodatkowe informacje TUTAJ.