Atak siekierą w Piekarach Śląskich. Krwawy finał spotkania
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-10-13
Do krwawych scen doszło w jednym z budynków w Piekarach Śląskich. Jeden mężczyzna zaatakował siekierą drugiego. Napastnik niczego nie pamięta…
Mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego więzienia za to, co zrobił. Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach skierowała do Sądu Okręgowego w Gliwicach akt oskarżenia przeciwko Piotrowi W., oskarżonemu o usiłowanie zabójstwa Mariana M.
Atak siekierą w Piekarach Śląskich. Jest akt oskarżenia
Śledczy ustalili, że podczas spotkania zorganizowanego 17 lutego 2024 roku w mieszkaniu przy ul. Bednorza w Piekarach Śląskich doszło do sprzeczki. Marian M. nie chciał wyjść z mieszkania i właśnie wtedy Piotr W. wyszedł do przedpokoju, skąd zabrał leżącą przy zlewie siekierę.
Następnie wrócił do pokoju, w którym obecni byli uczestnicy spotkania i zadał Marianowi M. trzy ciosy w głowę, doprowadzając do złamania kości potylicznej i kości ciemieniowej z przemieszczeniem. Ponadto ofiara doznała krwawienia śródczaszkowego i szeregu ran tłuczonych.
Piotr W. został powstrzymany przez innego uczestnika spotkania, który wyrwał napastnikowi siekierę i wezwał pogotowie ratunkowe.
Piotr W. został przesłuchany. Nie przyznał się do stawianego mu zarzutu. Powiedział, że nie pamięta przebiegu zdarzenia.
Wiadomo, że za to, co zrobił, grozi mu minimum 10 lat więzienia. W przypadku najsurowszej kary – dożywocie.