Bieruń: Poróżnił ich…boczek. Atak tasakiem podczas alkoholowej biesiady

Autor: w dniu 2024-01-04

Wędzony boczek – kością niezgody. 26-letni mieszkaniec Bierunia zatrzymany po tym, jak tasakiem zaatakował swojego kolegę. Powód – dość nieoczywisty. Poszło bowiem o… plaster boczku.

Bieruńscy mundurowi zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który zaatakował tasakiem swojego 19-letniego znajomego. Wszystko działo się podczas wspólnego picia alkoholu. Powodem sporu między mężczyznami był…wędzony boczek. Pokrzywdzony z urazem kończyn trafił do szpitala.

Policjanci z bieruńskiej komendy zostali wezwani na interwencję, gdzie według zgłoszenia młody mężczyzna miał zostać zaatakowany tasakiem. Na miejsce natychmiast zostały skierowane wszystkie patrole pełniące służbę. Z okoliczności zdarzenia wynikało, że mężczyzna, któremu udzielała pomocy załoga karetki pogotowia, mógł paść ofiarą przestępstwa. Jak ustalili mundurowi, pokrzywdzony wraz z 26-letnim znajomym, wspólnie pili alkohol i jedli wędzony boczek w garażu. Kiedy pokrzywdzony chciał poczęstować się dodatkową porcją boczku, starszy kolega zdenerwował się i wykonał zamach tasakiem ogrodowym w stopę 19-latka – relacjonuje tą dość nietypową biesiadę rzeczniczka bieruńskiej policji, Katarzyna Szewczyk.

Stróże prawa zatrzymali sprawcę. Pokrzywdzony natomiast trafił do szpitala. 26-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi mu kara nawet do 5. lat więzienia.

Foto i źródło: Policja Bieruń