Autem podróżowało… 10 nastolatków. Dwóch z nich zginęło
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-03-31
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w niedzielę nad ranem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nietrzeźwy 19-latek jadący Toyotą z nadmierną prędkością zjechał z drogi i uderzył w słup oświetleniowy, następnie w ogrodzenie posesji. Jego auto dachowało. W środku znajdowało się 10 nastolatków w wieku od 17 do 19-lat. Dwóch z nich zginęło na miejscu. Kierowca był pijany
Do wypadku doszło w niedzielę nad ranem po godzinie 4:00 na ul. Ogrodowej w Chełmie w województwie lubelskim. Policjanci ustalili, że kierujący Toyotą w obszarze zabudowanym na prostym odcinku drogi jechał zbyt szybko, w wyniku czego zjechał z drogi, uderzył w słup latarni oświetleniowej, następnie w ogrodzenie posesji, doprowadzając do przewrócenia się pojazdu. Autem łącznie z kierowcą podróżowało 10 nastolatków w wieku od 17 do 19 lat. Wszyscy z powiatu chełmskiego.
Autem podróżowało 10 nastolatków. Kierowca był pijany
Niestety na miejscu, na skutek odniesionych obrażeń, zginęło dwóch pasażerów. Dwójka nastolatków – przekazuje policja – nie wymagała pomocy medycznej, natomiast kierowca i 5 pasażerów zostali przewiezieni do szpitala na badania. Po badaniach w szpitalu pozostała na obserwacji tylko jedna osoba. Pozostali nastolatkowie doznali ogólnych potłuczeń i zostali wypisani ze szpitala.
Badanie alkomatem wykazało, że kierujący 19-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Została od niego pobrana również krew do badań. W szpitalu okazało się, że nie doznał poważnych obrażeń. Wobec tego 19-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu będą z nim prowadzone dalsze czynności procesowe.
Fot. Policja Lubelska
Na miejscu policjanci z Chełma wykonywali czynności pod nadzorem Prokuratora z udziałem biegłego z zakresu wypadków drogowych. Teraz chełmscy policjanci będą ustalać dokładne okoliczności zdarzenia.