Będą szkolić się z obsługi hasioków. Podano daty

Jeśli ktoś sądził, że wyrzucanie śmieci należy do łatwych czynności, może być zaskoczony. Przynajmniej jeśli chodzi o mieszkańców Świętochłowic, bo ci mają do dyspozycji hasioki z kodami QR, zatem mogą się przeszkolić z ich obsługi. Ma być prosto i intuicyjnie.

Świętochłowicki magistrat podpisał w kwietniu zeszłego roku porozumienie ze Spółdzielnią Mieszkaniową. Jego przedmiotem była realizacja projektu pn. "System Indywidualnej Segregacji Odpadów – poprawa gospodarki odpadami w zabudowie wielolokalowej w mieście Świętochłowice". Jak to wszystko działa? Opisywano to już wcześniej. Przypomnijmy.

– Każde mieszkanie będzie posiadało swój indywidualny kod kreskowy. Będzie on przyporządkowany do lokalu. Miasto przekaże do spółdzielni naklejki z kodami, które następnie administracje będą dystrybuować wśród mieszkańców. Naklejki te lokatorzy będą umieszczać na swoich workach ze śmieciami. Następnie osoba wyrzucająca śmieci skanuje swój worek pod czytnikiem znajdującym się na pojemniku i otworzy się odpowiednia klapa. Wewnątrz pojemników znajdują się wagi, przez co system rozpoznaje, czy został tam umieszczony odpowiedni rodzaj śmieci – zapowiadała w kwietniu zeszłego roku Beata Grzelec-Spetruk, Naczelnik Wydziału Ekologii i Gospodarki Odpadami Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach.

Początkowo do projektu włączeni mieli być lokatorzy zasobów spółdzielni mieszkający przy ul. Granitowej i Polnej. W lokalizacji Granitowa 10/Polna 17 zamontowano system składający się z 12 pojemników (modułów), zaś przy ul. Polnej 7-9 złożony z 10 pojemników.

Kody QR na śmietnikach? Tak. Podpisano umowę

Jaka idea przyświecała realizacji tego zadania? Otóż tradycyjne kosze na odpady umieszczono w estetycznej obudowie wyposażonej w system ważący i czytnik kodów QR. Pozwala to rejestrować masę i rodzaj odpadów przekazanych przez poszczególne gospodarstwa domowe danego osiedla. Dodatkowo automatyczne klapy sprawiają, że ich otwieranie odbywa się bezdotykowo, czyli bardziej higienicznie. Wszytko dostosowano, dzięki kolorowym diodom i komunikatom głosowym, do osób starszych czy niepełnosprawnych. Dostęp do indywidualnego konta z bieżącą informacją o generowanych odpadach miał być w zamyśle sposobem na zmotywowanie mieszkańców do segregacji.

– Segregacja to bolączka każdego samorządu. Wierzę, że wdrożenie inteligentnego systemu poprawi nasze wskaźniki, ale także w długofalowym stosowaniu pozwoli na obniżenie ceny za odbiór śmieci. Należy bowiem pamiętać, że przez pierwszy rok będzie to niejako program pilotażowy, gdyż użytkowania tego nowoczesnego rozwiązania będziemy się wszyscy uczyli. Technologia zmienia się w każdym obszarze życia. Teraz dotyka także tematu śmieci. Musimy się z tym zmierzyć i dostosować do obowiązujących nowych standardów. Wiem, że mieszkańcy mimo początkowych obaw docenią ten system. Cieszy mnie po raz kolejny dobra współpraca ze spółdzielnią, co pokazuje, że można współdziałać dla dobra naszego miasta – mówił w zeszłym roku Daniel Beger, prezydent Świętochłowic.

Wiadomo zatem, o co dokładnie chodzi w wdrożeniu rozwiązania, teraz przyszła pora… Na szkolenie. Tak. Szkolenie z obsługi pojemników na śmieci. Bo na pierwszy rzut oka może się to wydać, ale może to tylko pozory, nieoczywiste. Choć, gdyby przyjrzeć się temu, co mówi producent, wszystko powinno przebiegać szybko i sprawnie.

-Każde gospodarstwo domowe otrzymuje pakiet startowy z naklejkami. W zależności od rodzaju segregowanych odpadów, należy nakleić odpowiednią naklejkę z kodem QR na worek, podejść do urządzenia i zeskanować kod. Odpowiednia klapa otworzy się i zamknie automatycznie, informując nas głosowo o całym procesie. Do wyrzucenia śmieci nie potrzebujemy smartfona – mówi Jakub Sprusiński z firmy T-Master.

Finalizacja inwestycji "System Indywidualnej Segregacji Odpadów – poprawa gospodarki odpadami w zabudowie wielolokalowej w mieście Świętochłowice", zaplanowana jest na 12 marca 2025 r., zaś szkolenia z obsługi systemu i użytkowania pojemników odbędą się wcześniej. Poniżej daty wraz z godzinami: