Co ze zbiórką na rzecz Kamila? Głos zabiera prokuratura
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-04-24
Ośmioletni Kamil przebywa cały czas w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Lekarze nie wykluczają, że za pewien czas będzie wybudzany ze śpiączki farmakologicznej. Tymczasem nie brakuje komentarzy dotyczących zbiórki na rzecz chłopca. Głos w sprawie zabrała prokuratura.
Ośmioletni Kamil jest wciąż na oddziale intensywnej terapii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. W ostatnich dniach stan jego zdrowia był stabilny. Jeśli ta sytuacja się utrzyma i choroba oparzeniowa nie będzie postępować – pod koniec tygodnia rozważane będzie stopniowe wybudzanie małego pacjenta ze śpiączki farmakologicznej. Coraz więcej pytań pojawia się jednak odnośnie do środków, które gromadzone są w ramach zbiórki charytatywnej prowadzonej w internecie.
Co ze zbiórką na rzecz Kamila?
Na stronie internetowej pomagam.pl pojawił się komunikat, który jest odpowiedzią na doniesienia medialne dotyczące zbiórki:
"W związku z olbrzymim zainteresowaniem pomocą Kamilkowi serwis Pomagam.pl objął tę zbiórkę dodatkowym nadzorem nad przekazaniem środków na wskazany w opisie cel. Wspierając tę zbiórkę masz pewność, że środki trafią na cele związane z rehabilitacją i leczeniem Kamilka. W razie wystąpienia jakichkolwiek okoliczności uniemożliwiających takie przekazanie środków, wszelkie wpłaty zostaną zwrócone darczyńcom" – czytamy na przytaczanej stronie pomagam.
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie skierowała do Sądu Rodzinnego wniosek o powołanie kuratora, który będzie nadzorował majątek 8-letniego Kamila katowanego przez ojczyma. Na leczenie i rehabilitację chłopca zebrano dotąd ponad 600 tysięcy złotych. Tu pojawił się problem, kto miałby decydować o dyspozycji zebranej kwoty.
-Stwierdzono, że ojciec 8-letniego chłopca w przeszłości został pozbawiony władzy rodzicielskiej, a jego matka jest aresztowana do śledztwa prowadzonego przez prokuraturę okręgową. Prokurator wystąpił również o pozbawienie jej władzy rodzicielskiej. W związku z tym w realiach tej sprawy brak jest zatem osoby, która obecnie mogłaby reprezentować interesy majątkowe tego chłopca – wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek.
Biologiczny ojciec Kamila pozbawiony jest praw rodzicielskich, a matka siedzi w areszcie. 8-latek leży w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jest szansa, że za kilka dni zostanie wybudzony ze śpiączki farmakologicznej i poddany kolejnemu etapowi leczenia:
-Stan chłopczyka nie uległ pogorszeniu, Kamilek jest nadal na Oddziale Intensywnej Terapii, w głębokiej śpiączce farmakologicznej. Dziecko nie czuje bólu – mówi mówi Wojciech Gumułka, rzecznik katowickiego szpitala.
Niewykluczone, że mały pacjent będzie wybudzany ze śpiączki farmakologicznej. Dziecko trafiło do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka 3 kwietnia z rozległymi oparzeniami i złamaniami. W sprawie znęcania się nad nim zarzuty usłyszały już cztery osoby: ojczym, matka chłopca, a także jego ciotka i wujek.