Dziecko samo w środku lasu. Zareagował kierowca
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-04-29
Chłopiec przechadzający się samotnie po terenie kompleksu leśnego, około 1,5 km od najbliższych zabudowań zwrócił uwagę przejeżdżającego nieopodal kierowcy. Ten, zaniepokojony sytuacją, powiadomił służby. Jak zakończyła się ta sytuacja?
W sobotę, po godzinie 17, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie otrzymali informację, że kierujący samochodem jadąc z trasą pomiędzy miejscowościami Gostyń i Kobiór zauważył w lesie chłopca, który chowa się za drzewami. Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce…
Dziecko samo w środku lasu
Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, rozpoczęli poszukiwania i odnaleźli chłopca, który znajdował się w odległości około 1,5 kilometra od najbliższych zabudowań. Był zdezorientowany, a kontakt z nim był bardzo utrudniony. Chłopiec nie odpowiadał na pytania i był bardzo nieufny. By ustalić, kim jest zagubiony chłopiec, policjanci rozpytali osoby mieszkające nieopodal, ale wtedy jasne stało się, że nikt nie zgłaszał zaginięcia ani nie poszukiwał dziecka na własną rękę. Nic na ten temat nie wiedział też dzielnicowy, informacji nie przekazały też placówki oświatowe. Ostatecznie sam zagubiony malec zdecydował się mówić i wówczas wyszły na jaw okoliczności tego nietypowego zdarzenia.
– Okazało się, że 10-letni mieszkaniec Raciborza obraził się na rówieśników podczas zabawy i od nich odszedł. Kolejne działania sukcesywnie zbliżały policjantów do rozwiązania tej interwencji… Mundurowi ustalili, że do Komisariatu Policji w Orzeszu przyszli rodzice, którzy zgłaszają zaginiecie dziecka. Okazało się, że chodzi właśnie o odnalezionego chłopca. Malec został przebadany przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Okazało się, że jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo wobec czego 10-latek został przekazany pod opiekę najbliższych – informuje sierż. szt. Jadwiga Śmietana z pszczyńskiej policji.
W obliczu tej sytuacji mundurowi przypominają, że właściwy nadzór nad dziećmi ma ogromne znaczenie dla ich bezpieczeństwa. Czasem by doszło do tragedii wystarczy tylko chwila nieuwagi.