Ekstradycja Sebastiana M. z ZEA. Podjęto decyzję
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-05-15
ZEA zgadzają się na ekstradycję Sebastiana M. do Polski – sprawca śmiertelnego wypadku na A1 ma wrócić przed wymiar sprawiedliwości.
Sebastian M., podejrzany o spowodowanie tragicznego w skutkach wypadku drogowego na autostradzie A1, zostanie przewieziony do Polski – taką decyzję podjęły władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Informację potwierdził polski minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter). Zaznaczył, że proces ekstradycyjny został oficjalnie zakończony, a działania mające na celu sprowadzenie poszukiwanego do kraju właśnie się rozpoczynają.
Sukces polskich władz!
Minister Sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich wyraził zgodę na ekstradycję do Polski Sebastiana M. podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła 3-osobowa rodzina, w tym 5-letnie dziecko.Formalna…
— Adam Bodnar (@Adbodnar) May 15, 2025
Dramatyczne zdarzenie miało miejsce we wrześniu 2023 roku w okolicach Sierosławia, niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego (województwo łódzkie). Według ustaleń śledczych, luksusowe BMW kierowane przez Sebastiana M. poruszało się z zawrotną prędkością ponad 250 km/h. Uderzyło ono w pojazd rodziny, który uległ zapaleniu po uderzeniu w bariery energochłonne. W wyniku pożaru zginęli rodzice oraz ich pięcioletnie dziecko.
Nagranie dokumentujące moment tragedii zostało opublikowane na facebookowej stronie "Bandyci drogowi". Pochodzi ono z wideorejestratora samochodu jadącego w przeciwnym kierunku i uwiecznia moment eksplozji ognia.
Po zdarzeniu Sebastian M. opuścił Europę i ukrywał się poza granicami Unii Europejskiej. Wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania oraz tzw. czerwoną notę Interpolu. Dzięki współpracy służb ZEA i polskiej Specjalnej Grupy Poszukiwawczej został zatrzymany w Dubaju. Po uiszczeniu kaucji został tymczasowo zwolniony z aresztu. Media donosiły, że posiada tzw. "złotą wizę", która zapewnia długoterminowy status rezydenta w Emiratach.
Po rozpatrzeniu wniosku ekstradycyjnego, sąd w ZEA wydał zgodę na przekazanie Sebastiana M. polskim organom ścigania. Już wkrótce ma on stanąć przed polskim sądem i odpowiedzieć za spowodowanie katastrofy drogowej ze skutkiem śmiertelnym.