Guz mózgu zagraża życiu Artura. Potrzebna pilna operacja #RadioPiekaryPomaga
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-01-24
Artur miał zaledwie 18 lat, kiedy usłyszał straszną diagnozę. Guz mózgu pojawił się w jego organizmie, zabierając ze sobą wszystkie plany i marzenia młodego mężczyzny. Dziś, kiedy jest już ojcem, znów musi podjąć nierówną walkę.
Na przełomie 2014 i 2015 roku u Artura zaczęły się problemy ze wzrokiem. Kontrolna tomografia pokazała coś niepokojącego, więc lekarz zlecił też rezonans. Wtedy wszystko stało się jasne, a prawda była najgorszą z możliwych – w głowie Artura był guz! Od razu operacja i chwila nadziei – guza udało się wyciąć w całości! Niestety, później przyszły bardzo złe wieści – to gwiaździak o drugim stopniu złośliwości, który niestety ma tendencję do nawrotów.
Artur cały czas toczy nierówną walkę
Artur przeszedł radioterapię, dostał orzeczenie o niezdolności do wykonywania pracy, rentę i wrócił do domu. Obdarty z marzeń, ale żywy i wtedy jego bliskim wydawało się, że jest zdrowy! Pozostały regularne kontrole i nadzieja, że wznowy nie będzie… Życie chciało inaczej…
"Niedługo po operacji Artur się zakochał, potem urodziła mu się córeczka – Lenka. Dziś ma 5 lat. Niestety, niedługo dane było mu się cieszyć rodzinnym szczęściem… Koniec 2020 roku przyniósł tragedię…" – czytamy w opisie zbiórki.
Podczas jazdy samochodem pan Artur miał atak padaczki. Doszło do niego pomiędzy kolejnymi badaniami kontrolnymi. Kiedy odwiedził szpital, dowiedział się, że nadeszła wznowa.
"Guz odrósł w tym samym miejscu! Ponowna operacja, radio– i chemioterapia. Znów mieliśmy nadzieję, że to koniec złego i w końcu los uśmiechnie się do Artura! Przecież on już tyle przeszedł…" – czytamy w dalszej części opisu zbiórki zamieszczonej na stronie siepomaga.pl
Wiosną 2022 roku kontrolny rezonans pokazał coś niepokojącego. Guz urósł i przesunął się w newralgiczne rejony mózgu. Nie kwalifikował się do operacji, pozostawała jedynie chemia paliatywna. Nadzieję dała prywatna klinika w Kluczborku, która dysponuje stosownym sprzętem. Artur został zakwalifikowany do pilnej operacji, której koszt przewyższa możliwości najbliższych.
-Bardzo prosimy o pomoc… Artur to fantastyczny chłopak. wspaniały tata, dla którego rodzina jest najważniejsza! Dlatego właśnie chcemy i musimy go uratować! Lenka nie może zostać bez taty, jest jeszcze taka mała… Pomóż nam, pomóż Arturowi – prosimy! Liczy się każda chwila! – czytamy w apelu wystosowanym do internautów.