Incydent z dronem w drodze na lotnisko w Pyrzowicach

Załoga samolotu Wizzair lecącego z Eindhoven w kierunku lotniska w Pyrzowicach zauważyła – podczas schodzenia do lądowania – drona. 

Dron typu quadrocopter, wyposażony w cztery wirniki, znalazł się około 50 metrów poniżej wysokości przelotowej. Prowadzone są poszukiwania zarówno samej jednostki, jak i jej operatora. Samolot pasażerski popularnego przewoźnika, mimo opisywanych trudności, bezproblemowo osiadł na ziemi.

Opisywane sceny rozgrywały się na wysokości Myszkowa. W związku z zaistniałą sytuacją poinformowane zostały wszystkie wymagane procedurami służby. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zwróciła się do zarządcy katowickiego lotniska, którego powinnością jest wówczas zawiadomienie policji, straży granicznej i wewnętrznej służby ochrony lotniska. Wszystko to działo się, jak zapewnia Piotr Adamczyk z Katowice Airport, niezwłocznie.

W przypadku opisywanej sytuacji zaangażowane zostają Urząd Lotnictwa Cywilnego i Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Poszukiwania drona i jego operatora prowadzi policja z Myszkowa. Do tej pory nie udało się ich odnaleźć.
To kolejny taki incydent. W sobitę dron zakłócił lądowanie maszyn na warszawskim Okęciu.