Korzystał z autorytetu i oszukiwał. Zapadł wyrok
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-08-19
Prokurator oskarżył go o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz pranie brudnych pieniędzy, a sąd skazał. Mowa o 35-letnim mężczyźnie, który brał udział w przestępczym procederze.
Przedstawiciele grupy przestępczej prali brudne pieniądze, zaś oskarżony miał szukać ludzi, którzy na swoje dane otwierały rachunki bankowe na terenie Polski. Po otrzymaniu pieniędzy dysponenci rachunków wypłacali je i przekazywali oskarżonemu.
Pieniądze pochodziły, jak informuje prokuratura, z przestępstw popełnionych na szkodę zagranicznych firm, m.in. według scenariusza typowego dla tak zwanych "oszustw na prezesa" (ang. "CEO Fraud"). Co to oznacza? Sprawcy tego typu przestępstw podszywając się pod osobę decyzyjną w firmie, zlecają pracownikowi uprawnionemu do dokonywania płatności zrealizowanie przelewu na kontrolowany przez siebie rachunek bankowy. Przestępstwu często towarzyszy, informuje prokuratura, przełamanie zabezpieczeń poczty elektronicznej. Charakterystycznym elementem tego typu oszustw jest zabieg socjotechniczny polegający na wykorzystaniu autorytetu szefa oraz wywołaniu w pracowniku – odbiorcy maila przekonania, iż sprawa ma charakter pilny, zmuszający go do działania pod presją czasu.
– Postępowania sądowe potwierdziło ocenę zachowania oskarżonego, jaką w akcie oskarżenia zaprezentował prokurator. Za popełnione przestępstwa Sąd Okręgowy w Katowicach wymierzył oskarżonemu karę bezwzględnego pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy. Wyrok nie jest prawomocny – informuje prok. Aleksander Duda, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Sprawca działał w okresie od lutego 2017 roku do listopada 2017 roku, na terenie Bytomia, Jaworzna, Sosnowca i innych miejscowości.