Łabędź na autostradzie A4. To już kolejna taka sytuacja
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-10-29
Policjanci z komisariatu autostradowego uratowali łabędzia, który maszerował na wysokości węzła Sośnica. Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja. Jedni chwalą pomoc zwierzętom, inni narzekają na utrudnienia drogowe.
Na facebooku Śląskiej Policji pojawił się wpis o łabędziu, który wylądował na autostradzie A4. Zwierzę było wystraszone, zdezorientowane i nie potrafiło samodzielnie opuścić drogi. Na szczęście, dzięki działaniom mundurowych udało się zrobić wszystko, co niezbędne, by wrócił on do pobliskiego lasu.
Jak się okazuje to nie pierwsza taka sytuacja, ponieważ od czasu do czasu zdarza się, że łabędzie lądują na drogach asfaltowych, myląc je – jak twierdzą niektórzy – z taflą wody. Wynika to z ich sposobu postrzegania otoczenia. Gładka i ciemna powierzchnia asfaltu, szczególnie po deszczu, odbija światło podobnie jak jezioro czy staw.
Ptaki, które szukają otwartego miejsca do lądowania, mogą mylnie uznać mokry asfalt za bezpieczne miejsce. Niestety takie pomyłki bardzo często wiążą się ze zranieniem lub kolizją z jadącymi pojazdami, co bywa tragiczne w skutkach.
Pod postem pojawiły się komentarze – jedne przychylne…
– Brawo. Wspaniała postawa. Dziękuję – napisał Michał.
Drugie… niekoniecznie.
– I DTS cała stoi – odniosła się do sprawy Kinga.
Inni podkreślają, jaki jest powód takiego stanu rzeczy:
– Ptaki często mylą asfaltowe drogi z lustrem wody… – napisała Dorota.
Faktem jest, że w takich sytuacjach należy był bardzo ostrożnym.