Lokalne Centrum Tradycji w szybie Franciszek
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-01-17
Lokalne Centrum Tradycji powstanie w budynku biurowym zespołu zabudowań szybu Franciszek. Planowany czas zakończenia prac to grudzień 2024 roku. Znane są szczegóły tej inwestycji.
Prace będą wiązały się przebudową części wnętrza dawnego budynku straży pożarnej oraz dostosowaniem obiektu do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Koszt remontu to przeszło 2 mln zł. Warto wspomnieć, że 1 mln zł, który zostanie przeznaczony na prace renowacyjne i adaptację do nowych funkcji, to wygrana w konkursie Fundacji Most The Most – "Nasz Zabytek". Reszta pochodzi z dofinansowania z budżetu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
– Chcemy, by szyb Franciszek tętnił życiem, miał ciekawą ofertę na spędzanie wolnego czasu i łączył lokalną społeczność – podkreśla Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej. – Dlatego zamierzamy przywrócić mu dawny blask i oddać go do użytku kolejnym pokoleniom rudzian. Szyb Franciszek w nowej postaci będzie promował dziedzictwo niematerialne związane z Rudą Śląską oraz Górnym Śląskiem – dodaje.
Sam szyb Franciszek, znajdujący się w rejestrze zabytków województwa śląskiego, jest niepowtarzalny pod względem architektonicznym
– Obiekty wchodzące w skład szybu Franciszek posiadają wyróżniające cechy artystyczne – piękne detale architektury, czytelny układ założenia, zachowaną oryginalną tkankę budowlaną – wymienia dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków w Rudzie Śląskiej. – Warto dodać, że od 1984 r. szyb ten figuruje w rejestrze zabytków nieruchomych województwa śląskiego. To materialna pamiątka historii górnictwa oraz związanej z nim kultury robotniczej i jednocześnie pozostałość po pierwszej kopalni węgla kamiennego na tym terenie – kopalni "Brandenburg" – dodaje.
Docelowo w budynku biurowym wchodzącym w skład zabudowań szybu Franciszek ma powstać Lokalne Centrum Tradycji.
– Będzie ono połączeniem elementów tzw. living museum, centrum edukacji regionalnej oraz centrum integracji międzypokoleniowej – zaznacza Aleksandra Skowronek, wiceprezydent Rudy Śląskiej. – W obiekcie powstanie ekspozycja stała o historii dzielnicy Ruda oraz szybu Franciszek – dodaje.
Prace podzielone na etapy
W pierwszym etapie przystosowywania kompleksu do nowych funkcji będzie tematyczna adaptacja wybranych pomieszczeń. Każde z nich poświęcone będzie jakiemuś elementowi dziedzictwa niematerialnego, emblematycznego dla lokalnej tradycji, nawiązującego do historii obiektu i dzielnicy. Zasoby wybrane zostały tak, aby umożliwiały nie tylko poznanie tradycji, ale także wykorzystanie zdobytych umiejętności w życiu codziennym.
Wnętrze Lokalnego Centrum Tradycji zostanie podzielone na kilka tematycznych przestrzeni. Jedną z nich będzie "izba kapelmajstra" – poświęcona tradycji muzycznej oraz śpiewaczej, która w Rudzie Śląskiej jest szczególnie bogata. W izbie przygotowana zostanie wystawa prezentująca tradycyjne instrumenty używane na Górnym Śląsku. Jednak przede wszystkim miejsce to będzie udostępniane jako sala prób dla wywodzących się z górnictwa orkiestr dętych oraz zespołów śpiewaczych popularyzujących pieśni śląskie.
Z kolei "izba śląskiego master chefa" to przestrzeń zaaranżowana na tradycyjną śląską kuchnię, w której będzie można nie tylko poznać tradycyjne sprzęty kuchenne, ale także zapomniane receptury i przepisy. W kuchni, wyposażonej zarówno w tradycyjny śląski piec kuchenny, jak i nowoczesne sprzęty, będzie można nie tylko wziąć udział w pokazach kulinarnych, ale samemu nauczyć się jak przygotować "ślonski obiod", "szałot", "szpajza", "wodzionka", "kołocz" czy "hekele".
Kolejna przestrzeń to "izba szycio". W tym miejscu użytkownicy nie tylko poznają elementy stroju śląskiego i jego historię, ale także nauczą się jak wiązać "purpurkę" i "szlajfkę", jak i kiedy nosić "korona", jak zrobić korale, czym jest "zopaska", "jakla" i "westa". Tu użytkownicy nie tylko będą mogli poznać historię śląskiego stroju ludowego, ale pod okiem lokalnych mistrzyń nauczyć się robienia na drutach czy szydełkowania. Nie zabraknie też atrakcji dla najmłodszych, dla których zostanie przygotowana "izba bajtla", czyli pokój gier i zabaw dziecięcych, w którym najmłodsi poznają stare śląskie podwórkowe i domowe gry, a także nauczą się samodzielnie wykonywać tradycyjne zabawki.
W Lokalnym Centrum Tradycji będzie można odwiedzić także "działek", czyli zewnętrzny ogródek warzywny z możliwością przeznaczenia jego części do upraw społecznych. W ogródku sadzone i uprawiane będą rośliny związane z tradycją kulinarną robotniczego Górnego Śląska. Wyhodowane w ogródku zioła, owoce i warzywa będą wykorzystywane w warsztatach prowadzonych w "izbie master chefa".
Koszt budowy Lokalnego Centrum Tradycji to ponad 2 mln zł. 1 mln zł pochodzi z wygranej w konkursie "Nasz zabytek", zorganizowanym przez Fundację Most The Most, natomiast reszta funduszy to dofinansowanie z budżetu Górnośląsko–Zagłębiowskiej Metropolii.
Warto wspomnieć, że budowa Lokalnego Centrum Tradycji to tylko część modernizacji zabudowań należących do dawnego szybu Franciszek. Pozostałe obiekty zostaną zaadaptowane na mieszkania komunalne i wspomagane.
– Mieszkania wspomagane stanowią szansę na integrację mieszkańców z niepełnosprawnościami. Projekt da możliwość utworzenia takiej przestrzeni, gdzie osoby te swobodnie będą się mogły przemieszczać. Powstaną tu miejsca spotkań, odpoczynku i rekreacji, dodatkowo siłownia, a wokół skwery i teren urządzonej małej architektury – precyzuje wiceprezydent Aleksandra Skowronek.
Fundusze na budowę mieszkań wspomaganych w kwocie ponad 13 mln zł (dokładnie 13 682 483 zł) będą pochodziły z dofinansowania ze Zintegrowanych Funduszy Terytorialnych. Wkład własny miasta Ruda Śląska dla tej inwestycji to prawie 2,5 mln zł (dokładnie 2 414 557 zł). Z kolei budowa mieszkań komunalnych pochłonie ponad 9,4 mln zł, z czego 8 mln zł pochodzi z 8. edycji Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych, a 1,4 mln zł (dokładnie 1 411 764, 71 zł) z wkładu własnego miasta.
Szyb Franciszek został wydrążony w 1857 r. jako szyb wydobywczy i przez przeszło pół wieku pełnił tę funkcję. Poza nim do zespołu zabudowań należą budynki nadszybia, kotłowni, straży pożarnej, administracji, rozdzielni oraz stacji ratowniczej. Większość zabudowań powstała w drugiej połowie XIX w., a reszta na początku XX w. Do dziś stanowią jeden z najpiękniejszych i najstarszych zabytków przemysłowych na terenie miasta. Od 1984 r. szyb Franciszek figuruje w rejestrze zabytków nieruchomych województwa śląskiego.
Nie zachowały się dane dotyczące autora pierwszych powstałych obiektów ma terenie szybu Franciszek. Od 1907 roku kolejne zabudowania były projektowane przez Hansa von Poellnitz, architekta i kierownika zarządu budów w koncernie Ballestremów.
– Nie zachowały się też wszystkie budynki tworzące zespół zabudowy, ale do dziś można podziwiać usytuowaną w środkowej części kompleksu 22-metrową, dwupodziałową wieżę wyciągową, budynek nadszybia oraz wieżę wieńczącą budynek straży pożarnej z ceglanymi, ozdobnymi elewacjami – podkreśla dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk.
Kopalnia "Brandenburg" zaczęła funkcjonować w 1770 roku, ale nadanie pola do eksploatacji nastąpiło już w 1752 roku. Była ona więc najstarszą kopalnią na Górnym Śląsku. Początkowo należała do barona Franciszka von Stechowa, który swoje dobra: Rudę, Pławniowice i Biskupice przekształcił w majorat, czyli majątek dziedziczony po jego śmierci przez najstarszego z rodu. Tą drogą w 1798 r. jego posiadanie przeszło na rzecz hrabiego Karola von Ballestrema. W 1854 r. kopalnia została powiększona o nowe pola i zakłady górnicze przyjmując nazwę Skonsolidowana Kopalnia "Brandenburg". W drugiej połowie XIX w. jej głównymi szybami wydobywczymi były: Franciszek, Johann (ok. 1860 r.) i Baptysta (ok. 1869 r.). Po podziale Górnego Śląska zakład znalazł się w granicach Rzeczpospolitej. W 1924 r. nazwę "Brandenburg" zmieniono na "Bronibor", a potem "Wawel". W 1936 r. doszło do połączenia z Kopalnią "Walenty" w jeden zakład "Walenty – Wawel". Z kolei w 1971 r. doszło do fuzji z kopalnią "Paweł" i od tej pory zakład nosił nazwę "Wawel". W 1995 nastąpiło połączenie kopalń "Wawel" i "Pokój".