Mieszkaniec Bytomia w rękach policji. Co zrobił?
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-10-11
Mieszkaniec Bytomia nie dawał spokoju swojej partnerce. Na różne sposoby znęcał się nad młodszą od siebie kobietą, jednak ta przerwała zaklęty krąg przemocy, a agresorem zajęli się policjanci.
Mężczyzna, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką, został zatrzymany przez bytomskich policjantów. Oprawca natychmiast trafił do policyjnego aresztu. Dostał też natychmiastowy nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.
Mieszkaniec Bytomia okazał się domowym oprawcą
27-letni mieszkaniec Bytomia został w poniedziałek zatrzymany przez policjantów. Wyszło na jaw, że znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją o siedem lat młodszą partnerką. Ta wykazała się dużą odwagą. Postanowiła przerwać milczenie i poinformować o tym, co ją spotyka.
Domowy oprawca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty, został też zastosowany wobec niego natychmiastowy nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i zakaz zbliżania się do lokalu j jego bezpośredniego otoczenia. Teraz grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Policjanci przypominają, że ofiary przemocy mają do dyspozycji narzędzia, dzięki którym mogą przerwać gehennę. Prowadzący postępowanie przygotowawcze prokurator dysponuje bowiem szeregiem środków zapobiegawczych, dzięki którym osoby pokrzywdzone poczują się bezpieczne. Prokurator może, na wniosek policji albo z urzędu, zastosować środek zapobiegawczy, jakim jest nakaz opuszczenia lokalu mieszkalnego. To narzędzie prawne stosowane jest, jak informuje bytomska policja, przez prokuratorów bardzo często. Nie ma w tym przypadku znaczenia pora roku czy to, kto jest właścicielem mieszkania. Na mocy postanowienia prokuratora lokal zawsze opuszcza oprawca. Nawet wtedy, gdy jest wyłącznym właścicielem mieszkania czy domu.