Nie żyje Stanisław Wyciszczak. Był jednym z założycieli SMZT

Autor: w dniu 2023-11-30

Stanisław Wyciszczak – jeden z założycieli Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej – odszedł w wieku 93 lat. Żegnają go, podkreślając zasługi, władze miasta.
Jeden z pierwszych przewodników po tarnogórskich podziemnych trasach turystycznych, wieloletni organizator tradycyjnych "Czwartków Tarnogórskich" popularyzujących wiedzę o historii miasta i regionu tarnogórskiego, inicjator wielu konferencji i seminariów naukowych o tematyce historycznej, autor wielu publikacji, skarbnica wiedzy o ziemi tarnogórskiej, a przede wszystkim ostatni z "wielkiej siedemnastki" czyli entuzjastów, którzy w latach 50. zakładali Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.
Wczoraj w wieku 93 lat zmarł Stanisław Wyciszczak – prawdziwa legenda Stowarzyszenia i miasta. Bez niego nie byłoby SMZT, nasze miasto nie byłoby tym, czym jest dziś: nie byłoby turystyki, silnej górniczej tożsamości i tytułu UNESCO.
– Wydaje mi się, że przez 65 lat pracy społecznej, mogę o sobie powiedzieć, że jestem zasłużony – mówił z uśmiechem Stanisław Wyciszczak przy okazji wręczania mu tytułu Zasłużonego dla Województwa Śląskiego. – W latach 50. nie spodziewaliśmy się, że nasze obiekty zostaną wyróżnione i trafią na prestiżową listę obok wielkich, światowych zabytków, bo takiej listy wtedy nie było. Teraz – co mnie cieszy przede wszystkim – komitet UNESCO zauważył, jak ogromną pracę, za swoje środki, wykonali społecznicy – zaznaczał.
Pan Stanisław zaczynał jako społecznik i student. Od młodych lat pasjonował się historią regionu tarnogórskiego. Dzięki temu – jako 23 latek! – znalazł się w składzie komitetu założycielskiego, który w czerwcu 1953 roku złożył wniosek o rejestrację organizacji. Na emeryturę Pan Stanisław, jako były prezes Stowarzyszenia, w nie przeszedł nigdy: po zrezygnowaniu z pracy w pierwszej linii do końca doradzał, angażował się, miał też tytuł honorowego członka Stowarzyszenia. Bez swojego społecznego opiekuna Dzwonnica Gwarkowska jest od wczoraj jakaś smutniejsza….