Nie żyje Tina Turner. Miała 83 lata

Tina Turner – gwiazda muzyki, która wylansowała takie utwory jak "Private dancer" czy "The best" zmarła w wieku 83 lat. Smutną informację przekazali jej najbliżsi. W ostatnich latach zmagała się z chorobą. 

Światowa gwiazda w swoim domu w szwajcarskim Küsnacht. Wiadomość o jej odejściu opublikowana została w jej oficjalnych mediach społecznościowych, gdzie napisano:

"Z wielkim smutkiem zawiadamiamy o odejściu Tiny Turner. Swoją muzyką i bezgraniczną pasją do życia oczarowała miliony fanów na całym świecie i zainspirowała wiele gwiazd. Dziś żegnamy serdeczną przyjaciółkę, która zostawia nam wszystkim swoje największe dzieło: swoją muzykę. Wyrazy współczucia kierujemy do rodziny. Tina, będziemy bardzo tęsknić"

Jedna, jak określali ją krytycy, z najbardziej dynamicznych wokalistek w historii popu urodziła się 26 listopada 1939 roku w amerykańskim stanie Tennessee. Przygodę z muzyką zaczynała od śpiewania w chórkach gospel, ale jej kariera rozwinęła się pod koniec lat 50., gdy poznała Ike'a Turnera. Przełomowym utworem był powstały w 1966 roku "River Deep, Mountain High", który dał Tinie i Ike'owi niezwykłą popularność.

Nie żyje Tina Turner – legenda muzyki

Zachrypnięty głos, sceniczna charyzma i niezwykła energia, która udzielała się publice na koncertach sprawiły, że Tina (właściwie Anna Mae Bullock) jako artystka odnosiła niezaprzeczalny sukces, choć jej życie prywatne nie należało do łatwych. Maltretowana przez męża rozwiodła się w 1978 roku, a jej kariera znacząco przyhamowała przez okres kolejnych ośmiu lat. W wywiadzie z 2021 roku podkreślała, że tkwiła wówczas w martwym punkcie. Przełomem był 1984 rok, gdy zmianie uległ wizerunek sceniczny. Wtedy też powstały przeboje "What's Love Got To Do With It" czy "Private Dancer".

Autorka, która podczas swojej kariery zdobyła łącznie 12 nagród Grammy, przeprowadziła się do Szwajcarii w 1995 roku. Po 27 latach wspólnego życia ze swoim partnerem Erwinem Bachem wzięła z nim ślub. Odeszła po walce z chorobą.