Teraz gramy:

Title

Artist
Background

Piekary Śląskie: Pies błąka się po ulicy. Mieszkańcy chcą mu pomóc

Autor: w dniu 2023-10-27

Kundelek o ciemnej sierści błąka się po ulicach Piekar Śląskich. Ci, którzy śledzą jego losy, chcą mu pomóc. Informują, co należy zrobić, kiedy spotkamy zagubionego czworonoga.

Po ulicach Piekar Śląskich błąka się nieufny, płochliwy kundelek. Pojawiają się komentarze mówiące o tym, że mieszkał dotąd ze starszą osobą. Nie brakuje tych, którzy chcą mu pomóc. W sieci trwa burzliwa dyskusja. Przybliżamy dotychczasowe ustalenia.

Pies błąka się po ulicy. Mieszkańcy chcą mu pomóc

Opisywany czworonóg jest, jak wielokrotnie podkreślili internauci, bardzo płochliwy. Chętnie idzie, jak informują komentatorzy, obok ludzi starszych. Pojawiają się różne pomysły dotyczące tego, w jaki sposób postąpić wobec niego, żeby go zabezpieczyć i zapewnić bezpieczeństwo, kiedy warunki pogodowe są coraz gorsze.

Kiedy ktoś go napotka, nie powinien go łapać, tylko zadzwonić, jak rekomenduje Martyna Boryczka, na Straż Miejską pod numer 32 288 20 19. Co jeszcze można zrobić?

Pies, jak dotąd ustalono, najprawdopodobniej wabi się Dragon, mieszkał dotąd w domach szeregowych za sklepem Biedronka na Osiedlu Wieczorka w Piekarach Śląskich, a jego właścicielka przebywa w szpitalu.

"Bardzo chcemy ustalić kto jest lub był opiekunem psa. Jeśli mieszkał w Piekarach, na pewno uda nam się zdobyć taką informację, dlatego ten apel musi trafić do jak największej liczby osób. Jeśli próbujecie złapać psa, musicie być pewni, że wiecie jak to zrobić. Pies może zareagować agresywnie, jeśli poczuje się zagrożony. Ugryzienie jest naturalną reakcją" – informuje Martyna Boryczka.

Biegający swobodnie po ulicach pies jest nie tylko potencjalnym zagrożeniem dla ludzi, ale także może spotkać go krzywda, gdy nieopatrznie wbiegnie pod samochód, dlatego koniecznością staje się jego zabezpieczenie.

"Bezpański pies w centrum miasta to nie tylko zagrożenie dla otoczenia ale także dla niego samego. Nie mówiąc już o tym, że jest przerażony, zmęczony, a aura staje się coraz gorsza" – apeluje w internecie Martyna Boryczka

Pojawiają się też komentarze, aby w żadnym wypadku nie oddawać psiaka do schroniska.