Podszywał się pod policjanta i wnuczka. Wreszcie wpadł
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-01-17
Policjanci z wydziału kryminalnego mikołowskiej komendy ustalili i zatrzymali mężczyznę, który w województwie śląskim, małopolskim i podkarpackim zajmował się oszustwami metodami "na policjanta i wnuczka". Wpadł na gorącym uczynku. Jak do tego doszło i jak wyglądały działania służb? Okoliczności zdarzenia są, w porównaniu do innych opisywanych w kronikach policyjnych, nietypowe. Finał jest taki, jakiego byśmy oczekiwali.
Gdy mikołowscy kryminalni rozmawiali w mieszkaniu 90-letniego mężczyzny na temat oszustwa, jakiego padł ofiarą, przestępcy zadzwonili ponownie. Kolejny raz rozmówca podający się za policjanta kazał seniorowi przygotować i przekazać cenne rzeczy. Tym razem miał spakować wszystkie posiadane w domu kosztowności oraz pieniądze do reklamówki i za jakiś czas, gdy zadzwoni telefon, wyrzucić je przez okno. Policjanci postanowili zaczekać…
Podszywał się pod policjanta i wnuczka. Wpadł
Gdy 90-latek, po otrzymanym sygnale, wyrzucił reklamówkę, w której jednak nie umieścił żadnych wartościowych rzeczy, młody mężczyzna natychmiast zabrał pakunek i zaczął się oddalać. Nie uciekł daleko. Po chwili był w rękach policjantów.
Jak się okazało, zatrzymany brał udział w podobnych oszustwach, również metodą "na wnuczka", nie tylko w województwie śląskim, ale i w małopolskim oraz podkarpackim. 19-letni mieszkaniec Krakowa przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia. Jeśli ktoś żąda od nas pieniędzy – podkreślają mundurowi – zwłaszcza podając się za policjanta, prokuratora, pracownika banku czy wnuczka, zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o radę sąsiada lub zadzwońmy pod numer alarmowy 112.
Oszuści w powiecie tarnogórskim
Mundurowi otrzymują zgłoszenia o oszustach z różnych stron naszego regionu. Napływały one także od mieszkańców powiatu tarnogórskiego. Dyżurny z Radzionkowa odebrał w ostatnim czasie kilka zgłoszeń dotyczących prób oszustwa. Osoby zgłaszające w porę zorientowały się, że rzekomy "policjant" jest zwykłym oszustem. Czujność mieszkańców Radzionkowa i świadomość owego zagrożenia pozwoliła im uchronić się przed niechcianymi zdarzeniami.