Policjanci, lekarze, gazownicy. Rozbito szajkę oszustów
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-04-11
Wydział Kryminalny Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prowadził śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej. Jej członkowie oszukiwali swoje ofiary metodą "na policjanta" i "na lekarza". Jest akt oskarżenia wobec czterech osób.
W toku śledztwa ustalono, że w latach 2022-2023 roku na terenie całego kraju działała zorganizowana grupa przestępcza, mająca na celu dokonywanie oszustw na szkodę seniorów metodami "na policjanta" i "na lekarza". Grupa przestępcza była kierowana przez 61-letnią mieszkankę Częstochowy, a w jej skład wchodzili dwaj jej wspólnicy oraz inne osoby.
Policjanci, lekarze, gazownicy. Szajką zawiadywała 61-latka
Członkowie grupy wyszukiwali i typowali swoje ofiary, analizując książki telefoniczne. Potem, dzwoniąc z Wielkiej Brytanii, "badali grunt", by poznać te osoby bliżej, a potem dzwoniono do danej ofiary, podając się za policjanta lub lekarza. Podczas rozmów proszono o przekazanie pieniędzy i kosztowności. W metodzie "na policjanta" przekazanie pieniędzy miało mieć na celu ich ochronę przed przejęciem przez złodziei lub oszustów, w przypadku tej "na lekarza" członek grupy informował seniora, że jego dziecko przebywa w szpitalu (z reguły chore na Covid) i pilnie potrzebne są pieniądze na specjalistyczne leczenie. Po wszystkim do seniora przychodził "odbierak", który brał gotówkę czy inne, cenne rzeczy. Członkowie grupy działający w Polsce pobierali swoje wynagrodzenie i przekazywali resztę łupu do Wielkiej Brytanii.
Rozbito przestępczą szajkę. Jest akt oskarżenia
Aktem oskarżenia objęto przestępstwa oszustwa na szkodę 10 osób w wieku od 72 do 98 lat popełnione w Częstochowie, Jaworze, Płocku, Wolbromiu, Gnieźnie, Pyrzycach i Stargardzie. Łączna wartość strat poniesionych przez pokrzywdzonych wynosi około 300.000 złotych. Ponadto akt oskarżenia dotyczy 3 kradzieży na szkodę seniorów, dokonanych w Częstochowie i Świętochłowicach. W tych przypadkach sprawcy dostawali się do mieszkań pokrzywdzonych podając się za pracowników gazowni lub wodociągów. Przesłuchany przez prokuratora podejrzany mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i złożył wyjaśnienia.
Trzech pozostałych oskarżonych nie przyznało się do zarzucanych im przestępstw i odmówiło złożenia wyjaśnień.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie. Wszyscy oskarżeni, z wyjątkiem 61-latki, byli w przeszłości karani.
Zarzucane im przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności do 12 lat.
Kontynuuj czytanie
