Porysowane auta w Gliwicach. Co kierowało sprawcą?
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-04-26
Powłoki lakiernicze trzech samochodów zaparkowanych przy jednej z gliwickich ulic zostały uszkodzone. Początkowo ciężko było ustalić, kto to zrobił, ale finalnie udało się zidentyfikować wandala.
10 i 11 marca do komisariatu w Łabędach zaczęli zgłaszać się właściciele aut. Co łączyło te osoby? Zaparkowali swoje auta przy jednej z gliwickich ulic i ktoś porysował karoserie ich samochodów.
Porysowane auta w Gliwicach
Jakich zniszczeń dokonał wandal? W toyocie yaris i dwóch samochodach marki BMW zniszczył drzwi po prawych stronach, a w jednym aucie uszkodzono cały bok, łącznie z tylną lampą. To, co łączyło wszystkie pojazdy, to miejsce parkowania – chodnik wzdłuż ulicy Zygmuntowskiej. Nie chodziło jednak o łamanie przepisów ruchu drogowego, bo postój odbywał się zgodnie z przepisami. Zatem wykroczenia nie ma, za to są straty. W dwóch przypadkach oszacowano je na 3000 złotych (łącznie 6000), w jednym na 7 tysięcy.
Sprawdzono nagrania z okolicznych kamer i zabezpieczono je. Na jednym z nich, z oddali, widać podejrzanego, ale ciężko było go rozpoznać, ale jeden szczegół w wyglądzie sprawcy pozwolił wytypować konkretną osobę. Podejrzanym okazał się siedemdziesięcioparoletni gliwiczanin, który przyznał się do zarzucanych mu czynów. Stwierdził, że nie miał żadnych racjonalnych powodów do mszczenia się na autach. Jedyne, co nim kierowało to… rozładowywanie frustracji rodzinnych. Zobowiązał się też do pokrycia całości kosztów przywrócenia pojazdów do stanu poprzedniego.
Za tego typu działania, przypominają policjanci, kodeks karny przewiduje od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.