Pościg w Będzinie. Uciekinier zaatakował policjantów

Autor: w dniu 2023-08-22

Srebrna Toyota Avensis rozbiła się po policyjnym pościgu. Nie wiadomo, co powodowało osobą siedzącą za kierownicą. 

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek w Będzinie. Po 14.00 policjanci usiłowali zatrzymać kierowcę Toyoty Avensis, ale ten miał inny plan i nie zamierzał reagować na sygnały dawane przez mundurowych. Zaczął uciekać w kierunku Łagiszy.

Rozpoczął się pościg, uciekinier jednak stracił panowanie nad autem, a jego pojazd uderzył w budynek przy ulicy Pokoju w Sarnowie.

-Kierujący Toyotą, jadąc z nadmierną prędkością, doprowadził do innego zdarzenia drogowego, najeżdżając na ogrodzenie posesji w Sarnowie. Po doprowadzeniu do tego zdarzenia, wysiadł z samochodu i nie reagując na polecenia policjantów, zaczął się oddalać. Policjanci wobec mężczyzny użyli środków przymusu bezpośredniego, natomiast mężczyzna w kierunku funkcjonariuszy użył gazu obezwładniającego – mówi Ewelina Jakubowska z będzińskiej policji.

Co było powodem zachowania mężczyzny? Można domniemać, że najpewniej to, co znaleziono w jego aucie.

-37-latek został zatrzymany, a w samochodzie, którym się poruszał, ujawniono dwa woreczki foliowe z zawartością białego proszku – dodaje Jakubowska.

Na tę chwilę prowadzone są działania mające na celu ujawnienie okoliczności zdarzenia. Po południu prokurator podejmie decyzję w sprawie zarzutów dla mężczyzny.