Pościg za kierowcą Skody. „Zaczął zachowywać się nerwowo”

Policjanci z mysłowickiej drogówki prowadzili w poniedziałek, od wczesnych godzin rannych, wzmożone kontrole trzeźwości.

Około 7.00 na ulicy Obrzeżnej Zachodniej mundurowi, którzy kontrolowali inny pojazd, zauważyli kierującego Skodą, który na ich widok zaczął się  zachowywać nerwowo. Kiedy kazali mu zatrzymać się, ten gwałtownie przyspieszył.

Pościg ulicami Katowic i Mysłowic. Jazda zakończyła się w lesie

Policjanci rozpoczęli pościg za mężczyzną uciekającym ulicami dzielnic Janów, Wielka Skotnica i Bończyk. Skoda zatrzymała się dopiero na jednej z osiedlowych ślepych uliczek, a jej kierowca uciekał dalej, tyle, że pieszo.

Na niewiele mu się to zdało. 40-letni mieszkaniec Mysłowic został zatrzymany w rejonie dzielnicy Wielka Skotnica przez inny patrol, który włączył się w pościg.

Okazało się, że mężczyzna za wszelką cenę chciał uniknąć spotkania z policjantami, bo prowadził pod wpływem alkoholu. Na ekranie alkomatu pojawiła się wartość odpowiadająca 0,7 promila. Dodatkowo mysłowiczanin miał przy sobie kilkanaście działek amfetaminy, a w jego mieszkaniu było ich jeszcze więcej.

Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.