Potrąciła sarnę. Prowadziła bez uprawnień i po alkoholu

Autor: w dniu 2023-05-05

Sarna leżąca na drodze była powodem policyjnej interwencji. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, stało się jasne, kto jest odpowiedzialny za doprowadzenie do zdarzenia. 

Do zdarzenia doszło dzisiejszej nocy, około godziny 3:00 na ulicy Strzelców Bytomskich. Mundurowi otrzymali informację o potrąconej sarnie leżącej na jezdni. Zwierzę mogło stwarzać zagrożenie dla uczestników ruchu, więc trzeba było podjąć zdecydowane kroki. Kiedy zwierzę znajdowało się już poza drogą, doszło do rozmowy z kobietą siedzącą za kierownicą Skody. Samochód stał na poboczu.

Potrącenie sarny w Gliwicach. Skontrolowano kierującą

Pora była wczesna, a zalesiony teren, gdzie doszło do zdarzenia, niebezpieczny. Policjanci postanowili sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Kiedy podeszli do osobowej Skody zauważyli uszkodzenia, które mogły powstać po potrąceniu sarny. Zresztą szybko okazało się, że to prawda. Kierująca sama przyznała, iż potrąciła zwierzę. Została wylegitymowana, ale mało tego. Podczas sprawdzania w policyjnych systemach okazało się, że 22-latka nie ma prawa jazdy. Została przebadana alkomatem, który wykazał 0,3 promila alkoholu w jej organizmie. 22-letnia gliwiczanka odpowie przed sądem za kierowanie bez uprawnień oraz po użyciu alkoholu.

Od 1 stycznia 2022 roku kierowanie samochodem lub motocyklem bez wymaganych uprawnień jest karane przez sąd, a nie w postępowaniu mandatowym. Tylko za to wykroczenie minimalna grzywna wynosi 1500 zł, a maksymalna aż 30 000.

Policja przypomina równocześnie, w związku z opisywaną sytuacją, że najczęściej do kolizji z udziałem dzikich zwierząt dochodzi wiosną – w kwietniu i maju, a także jesienią. Prowadzący pojazd mechaniczny, który potrącił zwierzę, obowiązany jest, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia właściwych służb. Osoba, która tego nie uczyni i odjedzie, popełnia wykroczenie.