Poznajcie historię psa, który… jeździł radiowozem
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-04-04
Wielu zna historię psa, który jeździł koleją. Zdarzają się również te czworonogi, które same podróżują komunikacją miejską. W tym przypadku pojazd był jeszcze inny.
Pies biegający bez smyczy i obroży został zauważony w pobliżu ruchliwej drogi. Nie bez powodu zwrócił uwagę uczestników ruchu. Obojętna nie była kobieta, która zgłosiła tę sprawę na policję. Co działo się później? Poznaliśmy szczegóły.
Pies, który jeździł radiowozem wrócił do właściciela
Wczoraj około południa Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Żorach otrzymał wezwanie dotyczące psa, który biegał w pobliżu zjazdu na autostradę A-1. Sytuacja była niebezpieczna nie tylko dla czworonoga, ale i uczestników ruchu, ponieważ miejsce to należy do bardzo ruchliwych. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, którego dotyczyła interwencja, czekała na nich kobieta, która ją zgłosiła. Buldożek nie miał adresówki, która ułatwiłaby dotarcie do właściciela. Policjanci odwiedzili kilka pobliskich domostw, jednak wciąż nie było wiadomo, do kogo należy zguba. Po przejażdżce policyjnym radiowozem pies trafił pod opiekę żorskiego azylu dla zwierząt. Szczęśliwie, niedługo później został odebrany przez właścicielkę.
Właściwa reakcja kobiety być może ocaliła zwierzę i uchroniła pozostałych uczestników ruchu przed niebezpieczeństwem.
-Przypominamy właścicielom czworonogów, że warto wyposażyć pupila w adresówkę, która ułatwi dotarcie do jego domu – apelują policjanci.
Dodają też, że należy pilnować zwierzęcia.