Przywiązał psa do hydrantu. Tłumaczył, czemu to zrobił
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-04-15
Przywiązał psa do hydrantu. Na jego trop wpadli policjanci. Wiadomo, że nieodpowiedzialnemu właścicielowi postawiono już zarzuty. Grozi mu kara nawet 3 lat więzienia.
Przywiązał psa do hydrantu. Tłumaczył, czemu to zrobił
Pod koniec stycznia 2025 roku funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach otrzymali zgłoszenie dotyczące porzuconego psa. Czworonóg został znaleziony przywiązany do hydrantu w parku Jordanowskim przy ulicy Harcerskiej. Mundurowi natychmiast udali się na miejsce i potwierdzili zgłoszenie. Z pomocą pracowników schroniska w Chorzowie pies został zabezpieczony i przewieziony do placówki.
Policja szybko ustaliła właściciela
Sprawą porzuconego psa zajęli się świętochłowiccy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Dzięki ich intensywnym działaniom szybko udało się ustalić, kto odpowiada za ten czyn. Okazał się nim 46-letni mieszkaniec Świętochłowic. W piątek, 11 kwietnia, mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami, do których się przyznał.
Fot. KMP Świętochłowice
Jak ustalono w toku śledztwa, mężczyzna wcześniej próbował oddać psa do schroniska, argumentując, że zwierzę było agresywne i nie radził sobie z jego wychowaniem. Zamiast szukać pomocy, zdecydował się na skrajnie nieodpowiedzialne i bezduszne rozwiązanie – porzucenie zwierzęcia.
Znęcanie się nad zwierzętami to przestępstwo
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, porzucenie psa traktowane jest jako forma znęcania się nad zwierzętami. Za takie działanie grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Policja przypomina, że każdy przypadek znęcania się nad zwierzętami powinien być niezwłocznie zgłaszany odpowiednim służbom.