Strzelał do kota z wiatrówki. Teraz odpowie przed sądem
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-01-09
Właściciel kota zawiadomił policję o strzałach z wiatrówki wymierzonych w jego zwierzę. Jak się okazało, nie był to pierwszy raz.
Pod koniec sierpnia ubiegłego roku do bieruńskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który poinformował policjantów, że znany mu sprawca strzelał, najprawdopodobniej z wiatrówki, do jego kota.
Strzelał do kota z wiatrówki. Odpowie przed sądem
Z relacji właściciela wynikało, że nie była to jednorazowa sytuacja. Dwa miesiące wcześniej, w czerwcu, ten sam 32-latek również miał zaatakować zwierzę. Początkowo zgłaszający myślał, że jest to jednorazowa sytuacja. Nie miał dowodów i pewności co do tego, czy strzały były wymierzone w jego zwierzę, więc nie zgłosił tego na policję. Dopiero w momencie, gdy sytuacja się powtórzyła, zdecydował o powiadomieniu służb.
Mundurowi z Bierunia przeprowadzili przeszukanie, podczas którego znaleźli i zabezpieczyli wiatrówkę 32-latka. Sprawca usłyszał zarzut znęcania się nad kotem, za co może mu grozić nawet do 3 lat więzienia. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.