Tragedia na A1. Trzy osoby zginęły w płomieniach. Sprawą zajmuje się policja
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-09-25
Służby zajmują się tragicznym w skutkach wypadkiem, do którego doszło na autostradzie A1. Zginęła wówczas w płomieniach trzyosobowa rodzina.
Do wypadku doszło 16 września około godziny 20:00 na autostradzie A1 na wysokości miejscowości Sierosław. Jak informowała wówczas policja, w samochodzie marki Kia, który uderzył w bariery energochłonne, wybuchł pożar. Po ugaszeniu ognia okazało się, że pojazdem podróżowały trzy osoby – mężczyzna, kobieta i dziecko. Wszyscy zginęli na miejscu.
Tragedia na A1. W pożarze zginęła trzyosobowa rodzina
W pierwszym komunikacie policja z Piotrkowa Trybunalskiego informowała, iż "ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem kia na chwilę obecną z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie auto zapaliło się. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły trzy osoby podróżujące tym pojazdem". Dodano również, że policjanci na miejscu zdarzenia wykonali niezbędne czynności, a okoliczności powstałych zdarzeń są wyjaśniane pod nadzorem prokuratury.
Tragedia ta wywołała ogromną dyskusję w sieci. W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się nagrania, z których wynikało, iż prawdopodobnie w wypadku brał udział drugi samochód, BMW. Rodzina ofiar zwróciła na Facebooku do potencjalnych świadków wypadku.
Sprawą zainteresowała się posłanka Hanna Gill-Piątek. Zaniepokojona brakiem reakcji policji na dowody na udział w wypadku drugiego samochodu, złożyła interpelację do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Składam interpelację do @MSWiA_GOV_PL w sprawie wypadku na autostradzie A1, wskutek którego żywcem spłonęła cała rodzina. Zadaję pytania o powody szokującego zachowania policji, która mimo nagrań i zeznań świadków ignoruje fakt, że w ich samochód pełnym pędem wjechało BMW. Śledztwo powinno być objęte nadzorem. #ChodziOŻycie – pisze posłanka na X (dawniej Twitter)
Składam interpelację do @MSWiA_GOV_PL w sprawie wypadku na autostradzie A1, wskutek którego żywcem spłonęła cała rodzina. Zadaję pytania o powody szokującego zachowania policji, która mimo nagrań i zeznań świadków ignoruje fakt, że w ich samochód pełnym pędem wjechało BMW.… pic.twitter.com/7ft8iXqEh1
— Hanna Gill-Piątek (@HannaGillPiatek) September 21, 2023
Wpis Hanny Gill-Piątek oraz narastające wątpliwości i kontrowersje wokół wypadku spowodowały, że piotrkowska policja tydzień po zdarzeniu opublikowała kolejne oświadczenie:
W związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej tragicznym wypadkiem do którego doszło 16 września 2023 roku około godziny 20:00 na 339 km drogi A1 na wysokości miejscowości Sierosław, informujemy, iż w tej sprawie prowadzone jest obecnie śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Piotrkowie Trybunalskim, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Na chwilę obecną wiadomo, że brały w nim udział dwa pojazdy: bmw oraz kia. Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Na miejscu obecny był również prokurator, który nadzorował pracę funkcjonariuszy. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia. Cały czas apelujemy do świadków tego tragicznego wypadku o kontakt z Komendą Miejska Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Każda informacja, która pozwoli nam na jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy jest dla nas niezmiernie cenna.
Tagi wypadek a1