Uciekali skradzionym BMW. Paserzy w rękach policji
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-01-31
Katowiccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej wspólnie z funkcjonariuszami SPKP Katowice zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych m.in. o paserstwo i używanie podrobionej tablicy rejestracyjnej w skradzionym BMW M3.
Policjanci zwalczający przestępczość samochodową katowickiej komendy nad sprawą paserów, którzy wprowadzali w obrót skradzione samochody, pracowali od kilku tygodni. Na terenie Zabrza, wspólnie z funkcjonariuszami Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji z Katowic zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 52 i 40 lat, którzy do wynajętego garażu przyjechali skradzionym BMW M3. Samochód o wartości ponad 270 tysięcy złotych został skradziony w Częstochowie na początku grudnia 2023 roku.
W trakcie policyjnych oględzin wezwany na miejsce ekspert z zakresu badań mechanoskopijnych wskazał, że odzyskane przez policjantów BMW posiada przerobione znaki identyfikacyjne, a także podrobione tablice rejestracyjne. Ponadto policjanci znaleźli przedmioty oraz urządzenia elektroniczne wykorzystywane do kradzieży pojazdów.
Zabezpieczono kluczyki do samochodów różnych marek, odpalarki samochodowe ze złączami diagnostycznymi oraz zagłuszarki sygnałów GPS i GSM, a także przedmiot przypominający broń. Ujawniono również podrobione ukraińskie i polskie dokumenty tożsamości, ze zdjęciami zatrzymanego 40-latka, a także podrobiony niemiecki dowód rejestracyjny.
Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. 40-latkowi, który był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary 14 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, przedstawiono zarzuty paserstwa, używania podrobionej tablicy rejestracyjnej, złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i przygotowania do użycia podrobionych dokumentów. Podejrzany został już, jak informuje policja, doprowadzony do zakładu penitencjarnego. Natomiast 52-latek, któremu przedstawiono zarzut paserstwa i używania podrobionej tablicy rejestracyjnej, na czas trwającego postępowania został objęty policyjnym dozorem. Dwa razy w tygodniu musi się zgłaszać w komisariacie Policji. Podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż działali w warunkach recydywy.