Wjechał Tico w tramwaj i… ruszył w dalszą drogę. Pijany kierowca w rękach policjantów

Czy zderzenie z tramwajem automatycznie wyklucza z ruchu małe, osobowe auto? Otóż nie. Udowodnił to pewien kierowca, który po takim zdarzeniu ruszył w dalszą trasę. Na szczęście został zatrzymany.

Sytuacja miała miejsce w ubiegły piątek około godziny 9:00. Adrian Wojczyk – funkcjonariusz chorzowskiej komendy policji, który na co dzień pracuje jako dyżurny II komisariatu, jechał wraz z rodziną na urlop. Na skrzyżowania ulicy Hajduckiej i Bojowników o Wolność i Demokrację w Chorzowie zauważył stojący tramwaj, w który chwilę wcześniej uderzyło… Daewoo Tico. Kierowca srebrnej osobówki po wjechaniu w bok tramwaju szybko odjechał z miejsca zdarzenia.

Wjechał Tico w bok tramwaju i… pojechał dalej

Funkcjonariusz chorzowskiej policji ruszył za zbiegiem, który po doprowadzeniu do zderzenia, uciekł. Po przejechaniu kilku ulic kierowca daewoo zatrzymał się na chodniku i próbował wyjść z samochodu. W tym momencie podszedł do niego policjant, który uniemożliwił mu ucieczkę.

Przyczyną kolizji był alkohol

Przybyły na miejsce patrol drogówki sprawdził zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie trzeźwości wykazało 2,5 promila. 43-latek z Rudy Śląskiej stracił prawo jazdy, a jego samochód został odholowany na policyjny parking. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KMP Chorzów