Wypadek na A1. Kierowca z Bytomia trafił do szpitala

Na A1 w Mykanowie doszło do okropnego wypadku. Siedzący za kierownicą BMW mieszkaniec Bytomia trafił do szpitala. Jego stan lekarze oceniają jako ciężki.

Do groźnego w skutkach zdarzenia doszło dzisiaj przed godziną 3.00 na autostradzie A1 w Mykanowie. Ze wstępnych ustaleń policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego wynika, że 26- letni mieszkaniec Bytomia jadąc w kierunku Warszawy, nie zachował należytej odległości od jadącego przed nim samochodu marki Daf i najechał na tył jego naczepy, po czym uderzył w barierki.

26- letni bytomianin w stanie ciężkim trafił do szpitala. Pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie.

Policja apeluje do zmotoryzowanych o ostrożność i rozsądek za kierownicą. Przestrzeganie przepisów ruchu drogowego – podkreślają policjanci – pozwala bezpiecznie dojechać do celu. Zwłaszcza na autostradzie, gdzie dopuszczalna prędkość jest wyższa.

"Pamiętajmy o utrzymywaniu bezpiecznego odstępu od pojazdu jadącego bezpośrednio przed nami oraz o podstawowych zasadach zachowania w razie awarii, kolizji czy wypadku" – apelują policjanci

Policja przypomina podstawowe zasady zachowania na autostradzie w przypadku awarii lub wypadku drogowego:

1. Jeśli tylko jest to możliwe – zjedź na pas awaryjny.
2. Włącz światła awaryjne (ewentualnie mijania).
3. Przed opuszczeniem pojazdu upewnij się w lusterkach, że możesz bezpiecznie z niego wyjść.
4. Ubierz kamizelkę odblaskową i umieść trójkąt ostrzegawczy w odległości 100 metrów za pojazdem, odpowiednio do miejsca jego unieruchomienia.
5. Zejdź z jezdni na poboczu, najlepiej za barierkami i oczekuj na pomoc; ogranicz do niezbędnego minimum czynności przy unieruchomionym pojeździe.