Wypadek w Skarpie Bytom. Mężczyzna spadł z samej góry ścianki

Groźnie wyglądające zdarzenie w Skarpie Bytom. Wspinacz odpadł od ściany. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i policję. 

Do wypadku doszło w środę, 30 sierpnia, około godziny 16.00 w Skarpie Bytom przy ulicy Wojciecha Kilara. Wedle danych podawanych przez policję w zdarzeniu ucierpiał 26-letni mężczyzna. Wspinał się z dolną asekuracją (osoba stojąca na ziemi podawała linę przy pomocy tzw. kubka).

Po zdarzeniu, jak poinformowała nas st. asp. Anna Oczkiewicz z bytomskiej policji, poszkodowany był przytomny.

-Wczoraj o godzinie 16.00 dyżurny Koendy Miejskiej Policji w Bytomiu został powiadomiony przez centrum powiadamiania ratunkowego, że przy ulicy Kilara, ze ścianki wspinaczkowej miał spaść mężczyzna. Policjanci, którzy udali się na miejsce potwierdzili, że 26-letni mieszkaniec Chorzowa podczas wspinania się po ściance wspinaczkowej najprawdopodobniej przecenił swoje możliwości i spadł. Był przytomny i komunikatywny, został przewieziony do szpitala w celu wykonania badań – mówi st. asp. Oczkiewicz.

Doszło, jak w przypadku wielu innych sportów wysokiego ryzyka ma to niejednokrotnie miejsce, do nieszczęśliwego wypadku. Sam wspinacz był doświadczony, nie stało mu się nic poważnego. Jego upadek z wysokości zakończył się na obrażeniach, które nie zagrażają jego zdrowiu i życiu.

Wszystko działo się w przeddzień otwarcia najwyższej w Polsce zewnętrznej ścianki wspinaczkowej w Polsce.