Za karuzelę podatkową grozi im 10 lat więzienia

Metoda działania sprawców była złożona. Polegała na wystawianiu fałszywych faktur, udokumentowanych fikcyjnym obrotem towarów z przedsiębiorstwami znajdującymi się na terenie Niemiec i Bułgarii. Te fałszywe transakcje były następnie wprowadzane do księgowości firm kontrolowanych przez przestępców. Później grupa składała fałszywe deklaracje skarbowe, starając się uzyskać zwrot podatku VAT od Urzędów Skarbowych.

Dodatkowo podejrzani zostali oskarżeni o pranie pieniędzy w kwocie przekraczającej 150 milionów złotych. Dla uwiarygodnienia swoich fikcyjnych transakcji przyjmowali pieniądze na rachunki bankowe firm, które kontrolowali, oraz realizowali przelewy na rzecz kolejnych uczestników tej przestępczej "karuzeli". Cała operacja wymagała zaawansowanej organizacji i skomplikowanej struktury finansowej.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił Prokuraturze Regionalnej w Katowicach skierować akt oskarżenia do Katowickiego Sądu Okręgowego. Dotyczy on 4 podejrzanych w wieku od 41 do 53 lat. Łącznie zarzucono im popełnienie 16 przestępstw.

Jak się okazało, jeden z podejrzanych był już wcześniej poszukiwany przez policję w innej sprawie i w związku z tym został tymczasowo aresztowany. Jak podaje Śląska Policja, 53-latek miał już do odbycia karę 3,5 roku więzienia za inne oszustwa podatkowe. Został znaleziony i zatrzymany na terenie Katowic.

Oskarżonym grozi teraz kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.