Transformacja energetyczna na Śląsku. Jak to wpłynie na rynek pracy?

Zmiany zachodzące w polityce klimatycznej można obserwować nie od dziś. Skutki transformacji energetycznej są więc nieuniknione. Jak wpływają na rynek pracy? Które sektory mogą spodziewać się wprowadzenia znacznych przemian w strukturze swojej działalności? Czy można liczyć na jakieś alternatywy?

Cel transformacji energetycznej

Głównym celem transformacji energetycznej jest zapewnienie zrównoważonego rozwoju w trosce o środowisko. Najlepszy wynik takich działań mają zagwarantować źródła odnawialne, do których należy m.in. energia wiatru, słoneczna, wodna, geotermalna czy biomasy. Dąży się więc do zredukowania emisji gazów cieplarnianych. Pierwszym, przejściowym krokiem w kierunku transformacji jest oszczędzanie energii i poprawa efektywności energetycznej. Pozytywny wpływ będzie mieć zatem stosowanie skutecznej izolacji cieplnej w budynkach lub korzystanie z instalacji wiatrowych na morskich farmach. Na ten moment nie jest możliwe całkowite zrezygnowanie z mniej przyjaznych środowisku surowców, dlatego modernizacja energetyki zajmie jeszcze co najmniej kilkanaście lat. Choć ambitne cele klimatyczne muszą jeszcze długo czekać na swoje zrealizowanie, już teraz można zacząć dostrzegać ich pierwsze skutki.

Do czego prowadzą zmiany?

Zanim dojdzie do całkowitego zrezygnowania z węgla, uranu i innych nieodnawialnych źródeł energii poszczególne branże czeka wiele przemian – nie dotyczy to wyłącznie sektora górniczego. Globalna równowaga środowiska wpłynie także na rolnictwo, budownictwo, przemysł i transport. Znalezienie balansu między szybkim rozwojem gospodarki, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, a coraz wyraźniejszymi potrzebami środowiska nie jest proste i ma wielu przeciwników. Wciąż szuka się odpowiednich rozwiązań, które będą mieć bardziej pozytywny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie różnych branż.

Z uwagi na to, że odejście od tradycyjnych paliw znacząco ogranicza wydobycie węgla, w związanych z taką działalnością przedsiębiorstwach stale zmniejsza się zapotrzebowanie na pracowników. Obecnie czynnych kopalni w Polsce jest jedynie 20, a największe skutki odczuwa Śląsk, gdzie znajdują się najwięksi producenci węgla kamiennego w Unii Europejskiej. Poszczególne przedsiębiorstwa górnicze zatrudniają nawet do 40 tysięcy osób. Jednak przyszłość tej branży wydaje się być przesądzona, ponieważ szacuje się, że w ciągu najbliższych 30 lat zostanie zamknięta ostatnia kopalnia. Struktura zatrudnienia na Górnym Śląsku i Zagłębiu może zostać mocno naruszona, choć specjaliści uspokajają. Transformacja energetyczna nie będzie tak bardzo odczuwalna dla znacznej części regionów górniczych. Obecnie gospodarka większości miast województwa śląskiego nie opiera się całkowicie na wydobyciu węgla, a większy wpływ posiada np. przemysł, budownictwo lub sektor usługowy.

Rewolucja na rynku pracy

Transformacja energetyczna stawia przed wszystkimi nowe wyzwania. Jeśli nie chce się doprowadzić do wystąpienia kryzysu, należy zacząć działać już teraz. Dobry przykład daje Politechnika Śląska, która stworzyła nowy profil studiów związany z wykorzystywaniem nowoczesnych technologii energetycznych. Wykształceni specjaliści będą mogli szybciej znaleźć zatrudnienie w sektorze OZE (odnawialnych źródeł energii), która zacznie prężnie się rozwijać w niedalekiej przyszłości. Tworzenie nowych miejsc pracy wystąpi także w innych branżach. Poszukiwania warto zacząć od dziedzin, które są pokrewne do swojego dotychczasowego stanowiska, dzięki czemu zgromadzone doświadczenie umożliwi pominięcie całego procesu kształcenia. Natomiast podczas przekwalifikowania powinny pomóc różne działania rządowe i lokalne. Warto przy tym postawić na pełne perspektyw branże zapewniające stabilne zatrudnienie na wiele lat. Dobrą alternatywą są też zawody, w których występuje deficyt pracowników.

Rynek pracy w śląskich miastach

Przykładowo w Bytomiu szczególnie brakuje specjalistów z rozwojowego sektora budowlanego i inżynieryjno-drogowego, dlatego to właśnie tam można liczyć na szybkie zdobycie posady. Należy więc bliżej zapoznać się z lokalnym rynkiem pracy – dowiedz się więcej na GoWork.pl. Przeglądając ogłoszenia, przekonasz się, jakich zarobków można się spodziewać na poszczególnych stanowiskach oraz jakie są wymagania pracodawców. W ten sposób lepiej dopasujesz ofertę do swoich preferencji i kwalifikacji. Praca w Bytomiu i innych miastach na Śląsku czy w Zagłębiu z pewnością uległa zmianom pod wpływem transformacji energetycznej. Oferty pracy znacznie różnią się od tych, które pojawiały się najczęściej jeszcze dwie dekady temu. Sektor szeroko pojętych usług jak i nowych technologii z pewnością wypełnił lukę po ograniczeniu przemysłu wydobywczego, w tym górniczego.

Artykuł powstał we współpracy z partnerem.