Uroczystości Bożego Ciała w Katowicach

Autor: w dniu 2024-05-30

Metropolita katowicki przewodniczył dziś mszy św. w katedrze Chrystusa Króla, która poprzedzila Miejską Procesję Bożego Ciała w Katowicach. W słowie wygłoszonym do wiernych wspomniał o przymierzu. 

Metropolita katowicki arcybiskup Adrian Galbas w swoim słowie przypomniał znaczenie nowego przymierza, jakie Bóg zawarł z człowiekiem.
Zachęcał, by uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa była okazją do pogłębionej refleksji na temat obecności Boga w Najświętszym Sakramencie.

– Jesteśmy przede wszystkim zaproszeni do tego, by potwierdzić i wyznać przed światem naszą wiarę w obecność Chrystusa w Eucharystii. "Wierzę Panie, że tu jesteś. Wierzę, że jesteś obecny w Najświętszym Sakramencie. Wierzę, że tu jest schowana Twoja potęga, Twoja moc i Twoje miłosierdzie, jak kiedyś schowane były w łonie Maryi. Wierzę, że biała hostia to nie wigilijny opłatek, nie chips i nie tylko znak Twojej obecności, ale, że tu jest sama Twoja Obecność" – mówił.

Zaznaczył, że ważne jest uczestniczenie w mszy świętej, a nie tylko dostrzeganie Boga w przyrodzie.

– Gdyby tak było, to Chrystus zamiast do Wieczernika, poszedłby z Apostołami nad Jezioro Galilejskie i powiedział im: "zawsze, gdy tu będziecie przychodzić, Ja będę z wami", albo zabrałby ich raz jeszcze, już teraz wszystkich, na Górę Tabor, zapewniając, że zawsze, gdy w ciszy będą podziwiać stamtąd rozległe, piękne widoki, On będzie z nimi – zwrócił się do wiernych, podkreślając, że bez uczestnictwa w mszy człowiek sam robi sobie krzywdę.

Przypomniał również, że nie wystarczy sama fizyczna obecność w kościele, w trakcie Mszy, przyzwyczajenie do niej.

– Jak święty Tomasz z Akwinu, powtarzajmy często: "O! Święta uczto". "O!". To "o" jest bardzo ważne, pełne zachwytu, pokory i drżenia. Dbajmy też o jakość naszych śpiewów, modlitw, o punktualność, o piękno stroju i wystroju. Niech Chrystus nie będzie samotny na mszach, w których uczestniczą tłumy – podkreślał.

Fot. zdjęcie ilustracyjne/pixabay