Żużel wraca na Stadion Śląski. Trwają przygotowania [ZDJĘCIA]
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-09-19
Po pięciu latach przerwy żużel wraca na Stadion Śląski. Przed nami ostatnia, decydująca runda zmagań o Indywidualne Mistrzostwo Europy. Przygotowanie toru na obiekcie, który jest areną piłkarską i lekkoatletyczną nie jest łatwym zadaniem, ale praca powoli dobiegają końca.
5 tysięcy ton nawierzchni, około 300 kursów ciężarówek i mnóstwo sprzętu – za kilka dni rozpoczynają się przygotowania do wielkiego finału TARUON Speedway Euro Championship 2024. Żużel powróci do Kotła Czarownic już 21 września i wtedy też dowiemy się, kto zostanie tegorocznym mistrzem Europy. Tymczasem praca wre.
-Ostateczne prace związane z instalacją bandy dmuchanej. Prace torowe trwają, bo pogoda nie sprzyjała nam w tym tygodniu i musimy sobie z nadmiarem wody poradzić. Ponad 4 tysiące ton nawierzchni, kilkaset ton glinki – mówił Jacek Gajewski odpowiedzialny za przygotowanie toru.
Jaką budowę ma tor i ile trzeba było wykorzystać materiału, by należycie przygotować to miejsce?
– 348 metrów długości. 12,5 metra szerokości na prostych, do 18 metrów szerokości na łukach. Około 3,5% nachylenia na łukach – precyzuje Gajewski.
W Chorzowie zapowiadają się spore emocje, bo kwestia tytułu mistrza Europy jeszcze nie jest rozstrzygnięta:
– Klasyfikacja generalna tak się ułożyła, że faktycznie jest jeden faworyt z sześciopunktową przewagą, ale sześć punktów w żużlu, to dwa biegi, gdzie wszystko może zostać zniwelowane. Jestem przekonany, że emocje będą trwały do końca, że Polak będzie po raz pierwszy walczył o mistrzostwo – mówi Karol Lejman z firmy One Sport, która organizuje imprezę.
Wydarzenie jest powodem do zadowolenia dla władz województwa. Powrót żużla na Stadion Śląski jest bowiem miejscem, gdzie żużel był uprawiany w przeszłości.
– Cieszymy się, że żużel znowu wraca na Stadion Śląski. Niewątpliwie ta ponad 50-letnia tradycja wpisała się w klimat województwa śląskiego, z czego jesteśmy bardzo dumni. Trzymamy kciuki za zawodników i liczymy na to, że po raz kolejny trybuny zapełnią się mnóstwem kibiców, a całemu wydarzeniu będą towarzyszyć ogromne emocje – przekonywała wicemarszałek województwa Joanna Bojczuk.
Warto przypomnieć, nawiązując do wypowiedzi wicemarszałek, że w latach 70. Stadion Śląski był największą areną żużlową na świecie. Wtedy funkcjonował w tym miejscu stały tor żużlowy. Teraz konieczne jest odpowiednie przygotowanie areny do tego typu zawodów. Start rywalizacji w najbliższa sobotę o godzinie 20:00. Organizatorzy szacują, że zmagania żużlowców na Stadionie Ślaskim, z trybun obejrzy ponad 20 tysięcy kibiców.
TAURON Speedway Euro Championship to czterorundowy cykl zmagań, w którym zawodnicy walczą o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy oraz o miejsce w stawce FIM Speedway Grand Prix. Przed nami jego ostatnia runda.