Ależ łup. To prawdziwi „geniusze” zbrodni

Autor: w dniu 2024-05-20

Jednemu postawiono zarzut i ma dozór policyjny, drugi trafił do aresztu, postawiono mu dziewięć zarzutów. To, co zrobili, jest… nietypowe. Niezależnie jednak od wszystkich okoliczności muszą liczyć się z karą. 

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim zostali poinformowani o włamaniu do wiaty sklepowej, do której miało dojść w Rydułtowach, a wszystko zarejestrowały kamery monitoringu.

Geniusze zbrodni i sceny niczym z filmu

Jak się okazało, sprawcy ukradli auto i uszkodzili nim kratę wiaty sklepowej. Co, w tych spektakularnych okolicznościach ukradli? Trzeba przyznać z pewnym przekąsem, że nieźle się obłowili.

-Z wnętrza ukradli wycofane z obrotu puszki kukurydzy i kontenery z pustymi butelkami po piwie – przybliża asp. szt. Małgorzata Koniarska z wodzisławskiej policji.

Złapanie gagatków nie było trudnym zadaniem. Mundurowi zatrzymali 25- i 29-latka na ulicy Plebiscytowej w Rydułtowach. Zdołano też odzyskać samochód, który skradziono z terenu Radlina.

Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut wspólnej kradzieży z włamaniem. Młodszy został objęty policyjnym dozorem, grozi mu kara nawet 10 lat więzienia. Starszy usłyszał dodatkowo 8 zarzutów między innymi włamań do sklepów i myjni samochodowych, których dopuścił się, działając w warunkach recydywy. Na wniosek rydułtowskich śledczych i prokuratora został decyzją sądu tymczasowo aresztowany, tam spędzi najbliższe 3 miesiące. Grozi mu kara nawet 15 lat więzienia, o jego dalszym losie zdecyduje sąd.