Chciał być kierowcą autobusu. Azer okazał się oszustem

Autor: w dniu 2023-08-31

Strażnicy graniczni wylegitymowali obywatela Azerbejdżanu. Okazało się, że nie ma wielu niezbędnych dokumentów, również tych, które pozwalałyby mu siedzieć za kierownicą autobusu, a bardzo tego chciał.

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Rudzie Śląskiej zatrzymali Azera. Chcieli sprawdzić legalność jego pobytu w Polsce, ale okazało się, że ma z tym spore problemy.

Azer chciał być kierowcą autobusu. Chciał, ale nie mógł

Mężczyzna skontrolowany przez Straż Graniczą powiedział, że jego dokumenty są w siedzibie firmy transportowej, w której chciał zacząć pracę. Współwłaściciel firmy transportowej przekazał służbom dokumenty cudzoziemca, by można było je skontrolować.

Wśród nich było azerbejdżańskie prawo jazdy. Miało być przepustką do prowadzenia autobusu, ale… okazało się fałszywe. Mężczyzna najzwyczajniej okłamał polskiego pracodawcę, kiedy przekazywał mu dokumenty niezbędne podczas procesu rekrutacji. Chciał zająć wakat kierowcy autobusu komunikacji miejskiej.

Pościg ulicami Tychów i Bierunia. Co zrobił kierowca?

Azerowi przedstawiono zarzut posłużenia się przed pracownikiem firmy transportowej jako autentycznym podrobionym dokumentem w postaci azerskiego prawa jazdy. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze uzgodnionej z Prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Bytomiu.

To nie wszystko. Komendant Placówki SG w Rudzie Śląskiej wydał też decyzję administracyjną. Wiza Azera została cofnięta, musi wrócić do swojej ojczyzny i przez najbliższy czas nie będzie mógł wjechać ani do Polski, ani żadnego z krajów Schengen.