Czy można wypocić przeziębienie? Babcine sposoby, by stanąć na nogi

W dzisiejszych czasach w okresie największej zachorowalności na przeziębienie lub grypę chorzy poszukują często naturalnych metod leczenia. W związku z tym niejednokrotnie rezygnują z nowoczesnych lekarstw i uciekają się do starych, sprawdzonych metod stosowanych jeszcze przez nasze babcie. Jakie są najlepsze znane od pokoleń sposoby na katar, kaszel oraz wzmocnienie odporności? Co zrobić, jeśli jednak domowe środki lecznicze nie zadziałają?

Babcine sposoby na przeziębienie — katar i zatoki

Pierwszym z objawów przeziębienia i grypy, który skutecznie uprzykrza życie oraz utrudnia normalne funkcjonowanie, jest katar. W dawnych czasach uczucie zatkanego nosa łagodziły tzw. parówki, to znaczy inhalacje z soli wykonywane nad miską z gorącą wodą z dodatkiem różnego rodzaju olejków eterycznych. Najlepiej jednak działało wypocenie się, czyli ułożenie się pod kołdrą z termoforem połączone z wykorzystaniem grzańców lub naparów z ziół, np. rumianku, szałwii, czarnego bzu czy lipy. Gorzej, jeśli cierpiało się na katar zatokowy — tutaj pomagały jedynie ciepłe okłady na twarz i picie dużej ilości płynów. Dziś na takie problemy zastosujemy specjalistyczny spray do nosa na zatoki, który można kupić w każdej aptece.

Babcine sposoby na przeziębienie — kaszel

Na drugi symptom grypy w postaci uporczywego kaszlu nasze babcie używały szeregu metod leczniczych. Ogromną popularnością cieszyły się domowe syropy z cebuli i miodu, rozgrzewające maści na bazie ziół oraz inhalacje z olejku eukaliptusowego, sosnowego lub miętowego.

W przypadku poważniejszych infekcji do wspomnianych środków dochodziło także oklepywanie — celem zabiegu było rozrzedzanie wydzieliny i ułatwianie jej odkrztuszania. W dzisiejszych czasach o wiele łatwiej jest radzić sobie z uporczywym kaszlem – wystarczy jedynie wyposażyć się w dowolny preparat na przeziębienie, który z powodzeniem zastępuje dawne metody leczenia.

Babcine sposoby na przeziębienie — wzmacnianie odporności

Najpopularniejszym sposobem na wszelkie dolegliwości natury zdrowotnej były bańki, czyli przykładanie choremu specjalnych naczyń wypełnionych rozgrzanym powietrzem. Z reguły przystawiano je na plecach lub klatce piersiowej już w trakcie przebiegu przeziębienia lub grypy. Z kolei przed zachorowaniem chroniono się dzięki samodzielnie przyrządzonym syropom.

Podstawowymi składnikami wykorzystywanymi do produkcji domowych soków na odporność były m.in. czosnek, miód, cebula, cytryna, maliny, imbir i wiele innych. Dzisiaj częściej stosujemy najróżniejsze preparaty na wzmocnienie organizmu przygotowane przez farmaceutów.

Sposoby na przeziębienie z dawnych lat — skuteczne czy nieskuteczne?

O skuteczności domowych sposobów leczenia przeziębienia i grypy wciąż toczy się nieustanny spór. Jedni twierdzą, że stare metody nie mają sobie równych, drudzy nie wyobrażają sobie kuracji bez przyjmowania specjalistycznych leków. Jedno jest pewne: przepisy na lecznicze napary wypracowane przez nasze babcie i dziadków przetrwały pomimo upływu lat. Dlaczego? Ogólne zalecenia umożliwiające wzmocnienie odporności i unikanie chorób pozostały niezmienne. Należy do nich m.in. zdrowe odżywianie się i uzupełnianie dziennej porcji witamin. Jak się okazuje, wzorce zachowania pozwalające zachować zdrowie pozostały takie same. Zmieniły się jedynie środki, których się w tym celu używa.

Materiał we współpracy z partnerem.