Fałszywy policjant próbował oszukać seniorkę. Zrobił to już w przeszłości

Autor: w dniu 2023-05-23

Mieszkaniec Gliwic okazał się oszustem, który podawał się za policjanta. Próbował wzbogacić się na łatwowierności seniorki. 

Oszustów podających się za policjantów nie brakuje. Proceder trwa, mimo upływu lat, a kolejne ostrzeżenia nie przynoszą skutku.

Fałszywy policjant zadzwonił do mieszkanki Lublińca

Niewiele brakowało, by kolejną ofiarą przestępców padła 76-letnia mieszkanka Lublińca. Seniorka, po tym, jak odebrała telefon od mężczyzny podającego się za funkcjonariusza policji, wypłaciła swoje oszczędności i chciała je zostawić w miejscu wskazanym przez oszusta. Kobieta była przekonana, że ta "operacja" ochroni jej pieniądze przed przestępcami. Tylko dzięki czujności policjanta pełniącego służbę na stanowisku kierowania, oszczędności seniorki zostały ocalone.

Niepokojące zachowanie seniorki

Uwagę dyżurnego zwróciło zachowanie starszej kobiety wychodzącej z placówki bankowej mieszczącej się naprzeciwko lublinieckiej komendy. Kobieta cały czas rozmawiała przez telefon, rozglądając się, jakby sprawdzała, czy jest obserwowana. To zwróciło uwagę policjantów, bo od kilku dni otrzymywali informacje od mieszkańców powiatu o próbach wyłudzenia pieniędzy. Nie bez powodu zatem postanowili zareagować. Dyżurny podszedł do starszej kobiety, która nie była zdziwiona jego widokiem. Powiedziała, że jest już obserwowana i kierowana przez policjantów. Przyznała, że wypłaciła właśnie swoje oszczędności, aby umieścić je we wcześniej wskazanym miejscu.

Jak przebiegała policyjna akcja?

Działania podjęte przez policjantów doprowadziły do zatrzymania oszusta. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec Gliwic. Okazało się, że na początku maja w podobny sposób przejął od innej ze swoich ofiar 40 tysięcy złotych. W tym przypadku gotówkę pozostawiono w koszu na śmieci na placu Karola Miarki w Lublińcu.

Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, a sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt tymczasowy.