Grozili kobiecie i uciekli z gotówką. Nastoletni bandyci złapani

Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 16.00 na terenie jednego ze sklepów przy ulicy Powstańców Warszawskich w Tarnowskich Górach. Ekspedientka zadzwoniła na numer alarmowy i powiadomiła mundurowych, że trzy zamaskowane osoby weszły do sklepu i zażądały od niej pieniędzy. Gdy odmówiła, jeden ze sprawców wszedł za ladę i zagroził jej duszeniem, a pozostali dwaj kontrolowali, czy nikt nie idzie w kierunku sklepu. Wtedy zabrali kobiecie kilkaset złotych i uciekli w nieznanym kierunku. Kiedy policjanci odebrali zgłoszenie, ustalili rysopis poszukiwanych i zaczęli ich szukać.

Wszystko trwało kilkadziesiąt minut. Dzielnicowi zaangażowani w poszukiwania spotkali młode osoby, które czekały na przystanku autobusowym przy ulicy Dworcowej w Miedarach. Trzy osoby w wieku 14 i 15 lat to mieszkańcy Tarnowskich Gór, Kotów i Potępy. Od razu po spotkaniu potwierdziło się, że to oni stoją za napadem, bo stróże prawa znaleźli przy nich charakterystyczne chusty, którymi zakrywali twarz, a także skradzione banknoty. Nieletni trafili na komendę, gdzie po przedstawieniu im zarzutów, odebrali ich rodzice.

Teraz sprawa trafi do sądu rodzinnego, który zdecyduje o ich ukaraniu.

Zaatakowali i pastwili się nad 9-latkiem. Policja namierzyła nastolatków

Tarnogórscy policjanci liczą na to, że opisywana sprawa będzie dla młodych ludzi przykładem tego, jak nie należy postępować.

-Sceny jak z filmu przeniesione do realnego życia, mogą nieść za sobą ogromne konsekwencje. Mimo młodego wieku, sprawców czeka odpowiedzialność za popełnienie ciężkiego czynu karalnego, jakim był rozbój. Wyrok za tak nieodpowiedzialne zachowanie może przekreślić marzenia i plany. Dlatego apelujemy do młodych ludzi, aby nie dawali ponieść się emocjom. Niech chęć zaistnienia w środowisku rówieśniczym, nie przyćmi zdrowego rozsądku. Rodzice również powinni pamiętać, aby rozmowy wychowawcze ze swoimi dziećmi, ukierunkowane były na profilaktykę ich odpowiednich zachowań. Świadomość zagrożeń i konsekwencji pomoże im uniknąć nieprzemyślanych ruchów i zachowań, po których ślad zostaje na bardzo długo, a w niektórych przypadkach nawet na całe życie – apeluje sierż. szt. Kamil Kubica z tarnogórskiej policji.

To już kolejna sprawa kryminalna, w którą zamieszane są nastolatkowie. Ostatnia z nich dotyczyła znęcania się nad chłopcami w wieku 9 i 10 lat. Wówczas również niewiele czasu trzeba, by zdołano namierzyć tych, którzy są odpowiedzialne za sprawy karalne.