Kaczki do walki ze ślimakami? Tak! Są na wynajem!
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-07-25
Ci, którym bliska jest pielęgnacja ogrodu, nieraz narzekają na spustoszenie spowodowane przez ślimaki. Pomocną dłoń wyciągnął mieszkaniec Zabrza, który oferuje wynajem swoich kaczek.
Miejska Partyzantka Ogrodnicza – tak nazywa się grupa funkcjonująca w mediach społecznościowych. Skupia osoby, którym bliskie są zagadnienia związane z zielenią miejską. Wywodzi się z pojęcia guerilla gardening, czyli – jak informuje inicjator działań w ramach "partyzantki" Witold Szwedkowski, nieformalny, światowy ruch obywatelski skupiający osoby samodzielnie gospodarujące terenami zieleni w mieście.
Wśród zagadnień poruszonych w ostatnich dniach znalazł się problem ślimaków, które potrafią dać się we znaki właścicielom ogrodów. Okazuje się, że naturalnym środkiem do walki z oślizgłymi szkodnikami mogą być… kaczki. Konkretnie biegusy indyjskie. Osoba, która zamieściła ogłoszenie – podkreśla, że kaczki pałaszują ślimaki każdego rodzaju:
"gustują w każdym rodzaju ślimaków i pędraków i chętnie spędzą dzień w Twoim ogrodzie, pomagając w pozbyciu się szkodników" – czytamy w ogłoszeniu.
O czym trzeba pamiętać, kiedy chce się skorzystać z pomocy naturalnych poławiaczy ślimaków?
"Warunek jest jeden: zapewnić im w tym czasie bezpieczeństwo (od polujących psów, trutek, niebezpiecznych miejsc, czy ucieczki)" – czytamy w ogłoszeniu.
Nie brakuje tych, którzy pomysłem są zachwyceni:
"Świetna propozycja. Chętnie bym skorzystała ze względu na samą możliwość obcowania z osobniczkami ze zdjęcia" – napisała Agata; "jaka cudowna szajka" – pisze Dorka; "To jest genialne" – pisze Lena.
Jeśli ktoś nie potrzebuje takiego wsparcia i woli sam uporać się ze ślimakami, to może podzielić się nimi z opisywanymi biegusami:
"Jeśli nie chcesz wpuszczać do swojego ogrodu kaczek, a zbierasz ślimaki w ochronie upraw, przyjmiemy chętnie ich każdą ilość" – pisze osoba odpowiedzialna za zamieszczenie ogłoszenia.
Co sądzicie o takiej formie pomocy w pracach ogrodowych?