Najechała na mężczyznę leżącego na jezdni i uciekła. Policja zatrzymała sprawczynię wypadku
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-03-28
Kryminalni z Kłobucka ustalili, kto najechał na leżącego na jezdni człowieka i uciekł z miejsca zdarzenia. Wiadomo, że za doprowadzenie do tego typu zdarzenia grozi kara nawet 20 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 15 marca około godziny 23:35 na ulicy Długiej w miejscowości Złochowice w powiecie kłobuckim. Ustalenia wskazały, że osoba kierująca osobową Toyotą Yaris jadąc w kierunku miejscowości Konieczki, jechała za szybko, utraciła panowanie nad kierownicą, najechała na leżącego na jezdni 43-letniego mężczyznę i odjechała z miejsca zdarzenia. Ofiary, mimo przeprowadzonej reanimacji, nie udało się uratować.
Najechała na mężczyznę i uciekła. Policja namierzyła kobietę
Od momentu wypadku cały czas trwały intensywne czynności prowadzone przez kłobuckich policjantów. Na miejscu wykonano szczegółowe oględziny i zabezpieczono ślady. W kolejnych dniach, w toku wykonywanych czynności zgromadzono obszerny materiał dowodowy, w tym nagrania z monitoringów, których analiza trwała dziesiątki godzin. Przesłuchano wielu świadków.
Ostatecznie kłobuccy policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, jakim autem poruszała się osoba, która uciekła z miejsca zdarzenia. 27 marca mundurowi zatrzymali 56-letnią mieszkankę powiatu kłobuckiego, podejrzaną o spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Zabezpieczono również pojazd, którym tego dnia kierowała kobieta. Wszystko po to, by przeprowadzić szczegółowe badania.
Dzisiaj, 28 marca Prokurator Rejonowy w Częstochowie przedstawił kobiecie zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia i na wniosek kłobuckich śledczych wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
– Dziękujemy wszystkim osobom, które zareagowały na nasz apel i przekazywały nagrania i informacje związane z tym zdarzeniem. To dzięki dostarczonym nagraniom, nawet tym słabszej jakości i nieobejmującym miejsca zdarzenia, mundurowali dotarli do sprawczyni tego tragicznego w skutkach wypadku – mówi asp. Joanna Wiącek-Głowacz, oficer prasowa kłobuckiej policji.
Wiadomo, że zgodnie z polskim prawem, kierujący, który odjechał z miejsca zdarzenia, podlega surowszej odpowiedzialności. Jest traktowany tak samo, jak kierowca, który jechał w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Za spowodowanie wypadku drogowego, jeśli następstwem wypadku jest śmierć, sprawca podlega karze pozbawienia wolności do 8 lat. Skazując sprawcę, który oddalił się z miejsca zdarzenia, sąd może orzec karę nawet do 20 lat pozbawienia wolności.