Nie żyje 3-miesięczne dziecko. Służby zaalarmowała matka
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-07-15
Kobieta zadzwoniła na policję i powiedziała, że jej dziecko nie żyje. Na miejsce pojechali mundurowi, a 34-latka wyjaśniła, w jakich okolicznościach doszło do zdarzenia. Co wiadomo w tej sprawie?
Opisywane zdarzenie miało miejsce, jak opisuje Dziennik Zachodni, 12 lipca w godzinach wieczornych w jednym mieszkań w Dąbrowie Górniczej. 34-letnia kobieta zadzwoniła wówczas na policję i poinformowała o śmierci swojego dziecka. Na miejsce wysłano patrol.
Z informacji podawanych przez policjantów Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach wynika, jak podaje DZ, iż noworodek został przyciśnięty przez matkę podczas snu i przestał oddychać. Na niekorzyść matki, w obliczu zaistniałej tragedii, przemawia fakt, że była wówczas – samodzielnie opiekując się noworodkiem – pod wpływem alkoholu.
Zlecono już sekcję zwłok zmarłego dziecka, a matka ma dziś, 15 lipca, składać wyjaśnienia przed prokuratorem. Wszystko wskazuje na to, że doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci, ale alkohol spożyty przez kobietę w dniu tragedii przemawia na jej niekorzyść.