Teraz gramy:

Title

Artist
Background

Nieobyczajne zachowanie w kościele. Parafia zwraca się do wiernych

Autor: w dniu 2023-10-26

Kościół Mariacki w Bytomiu został zbudowany w 1231 roku. Jest najstarszą świątynią w tym mieście. W ostatnim czasie organizowane są tam koncerty organowe, ale dzieje się też coś, co nie powinno zaistnieć w takim miejscu. 
Parafia informowała ostatnio na bieżąco o kolejnych koncertach organowych. Ostatni odbył się 15 października, kolejny zaplanowano na 26 listopada. Radio Piekary objęło ten cykl patronatem medialnym, jednak w świątyni odnotowano coś, co na pewno nie jest powodem do chluby dla tych, którzy są za to odpowiedzialni.

Nieobyczajne zachowanie w bytomskim kościele

O co dokładnie chodzi? Otóż w kościele dochodzi, szczególnie w ostatnim czasie, do kradzieży. Łupem złodziei padają przede wszystkim, jak informuje parafia, donice i kwiaty. To, choć to smutne i nie powinno mieć miejsca, incydenty, z którymi można spotkać się wielokrotnie na cmentarzach, gdzie żerują ci, którzy z grobów kradną właśnie wiązanki kwiatów czy inne ozdoby. W Bytomiu występuje jeszcze jeden problem, który nagłośniła parafia.
Otóż okazuje się, że w przedsionkach kościoła osoby bezdomne załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. To tym bardziej oburzające, że kilkadziesiąt metrów dalej znajduje się toaleta miejska. Dodatkowo nie brakuje też przypadków, gdy bezdomni zaczepiają przechodniów i wiernych, prosząc o pieniądze. W związku z opisanymi zdarzeniami parafia zwraca się z prośbą o reakcje w sytuacjach, gdy dochodzi do oburzających zdarzeń. Apel skierowano też bezpośrednio do bytomskiego magistratu:
Bardzo prosimy o nie bycie obojętnym na powyższe zachowania i reagowanie lub wzywanie odpowiednich służb. O pomoc prosimy również Miasto Bytom, któremu z pewnością zależy na komforcie i bezpieczeństwie jego mieszkańców i Gości – czytamy w  mediach społecznościowych.
Na tym nie koniec. W poście widnieje także wyrażone wprost ubolewanie, że bliskie okolice kościoła są omijane przez policję i straż miejską w związku z – jak informuje parafia – "niedawną interwencją". Ze strony internautów pojawiły się sugestie, że warto byłoby rozważyć skorzystanie z usług firmy ochroniarskiej, jednak taka instytucja, jak się okazuje, jest na usługach parafii:
Firma ochroniarska składa u nas wizytę niezwłocznie po włączeniu alarmu w kaplicy cudownego obrazu, w prezbiterium i w zakrystii. Gdyby wysiłki podejmowane przez miasto nie skutkowały poprawą sytuacji, wówczas możnaby siąść do stołu i zastanowić się nad dalszymi krokami. Jednak, niestety, chociażby na Rynku, straży miejskiej się nie uświadczy. Osoby idące z naszego kościoła ze zdobyczami nie mają nawet przez kogo być złapane. Straż miejska i policja powinny patrolować szczególnie wrażliwe miejsca, czego nie można zobaczyć w zasadzie nigdy.
Parafia podkreśla, że wierni boją się chodzić na wieczorną mszę – jak zaznacza – z uwagi na "na brak poczucia bezpieczeństwa ze strony miasta".
Fot. Kościół Mariacki w Bytomiu