Nocny pościg straży miejskiej za drogowym piratem
Autor: Redakcja Radia Piekary w dniu 2022-12-29
Zwykle to policjanci ruszają w pościg za drogowymi piratami. Tym razem katowiccy strażnicy miejscy nie pozostali obojętni na wyczyny pewnego kierowcy.
Zaczęło się w Katowicach. Skończyło w Mysłowicach. Tam ścigany został przekazany policjantom. W międzyczasie służby wymieniały się na gorąco informacjami, gdzie ucieka pirat drogowy.
27 grudnia na skrzyżowaniu ulic Francuskiej i Wojewódzkiej, z stojącego na czerwonym świetle seata, ktoś wyrzucił butelkę po piwie. Ta roztrzaskała się przed nadjeżdżającym radiowozem straży miejskiej.
Strażnik natychmiast włączył niebieskie sygnały świetlne, a kierujący radiowozem wjechał przed seata. Strażnicy wyszli z radiowozu, ale zanim dotarli do kierowcy ten na czerwonym rozpoczął ucieczkę.
Kierujący seatem po drodze złamał tyle przepisów, że chyba do końca życia nie będzie mieć prawa jazdy: ignorował sygnalizację świetlną nadającą sygnał czerwony, wjeżdżał na chodnik, przekraczał linie podwójną ciągłą, jechał pod prąd.
Uciekający wjechał do Mysłowic. Zawrócił i chciał znów trafić w granice Katowic. Pomogli miejscowi policjanci. Jak się okazało – 18-latek, który kierował seatem był zmuszony do zatrzymania się. To mieszkaniec Sosnowca. W aucie oprócz niego było jeszcze dwoje pasażerów. Drogowy pirat został przekazany policjantom. Okazało się, że nie posiada prawa jazdy, a w jego organizmie stwierdzono ponad promil alkoholu.
Źródło: Straż Miejska Katowice