Ogień zniszczył ich mieszkanie. ZGK zakończyło sprzątanie, a zbiórka trwa

Autor: w dniu 2025-03-24

Z niszczycielskim żywiołem ciężko wygrać. Jego działanie przynosi duże straty – tak było w przypadku pani Ireny i jej córki. Mieszkanki Piekar Śląskich potrzebują pomocy w obliczu tego, co je spotkało. Zbiórka cały czas trwa.

Ogień zniszczył mieszkanie Ireny i Oleńki. Trwa zbiórka na remont

W listopadowy poranek dym postawił panią Irenę z Piekar Śląskich na równe nogi. Spała wraz z córką, gdy płomienie trawiły poddasze wielorodzinnego budynku, w którym mieszkają. Mieszkanie było zadymione. Najważniejsze w tej chwili było jedno – ochrona zdrowia i życia córki. Dopiero w dalszej kolejności pani Irena zadzwoniła po służby.

"Okazało się, że w kominie pieca, którym ogrzewałam nasze mieszkanie, doszło do rozszczelnienia. Strażacy skuli sufit w miejscu, z którego wydobywał się dym. Wtedy wybuchł ogień!" – relacjonuje pani Irena w opisie zrzutki w serwisie siepomaga.pl.

Sytuacja została opanowana przez strażaków, ale mieszkanie jest kompletnie zniszczone – "zalane wodą, z dziurą w dachu, rozebranym kominkiem, bez dostępu do prądu, ogrzewania i ciepłej wody" – informuje pani Irena, której miasto zapewniło tymczasowe schronienie. Ten stan nie będzie jednak trwał wiecznie. Konieczne stanie się przeprowadzenie prac remontowych w lokalu zdewastowanym przez ogień. To jednak wiąże się ze sporymi nakładami finansowymi.

"Koszt remontu jest dla mnie horrendalny… Bez pomocy nie uda nam się go przeprowadzić. Będę wdzięczna za każdą złotówkę i udostępnienie!" – apeluje w swojej zbiórce pani Irena, której historię przybliżyliśmy TUTAJ.

W ostatnim czasie na pomoc kobiecie ruszyli pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej w Piekarach Śląskich, którzy posprzątali pomieszczenia lokalu i wynieśli z niego nadpalone przedmioty.

Fot. ZGK Piekary Śląskie

Fot. ZGK Piekary Śląskie

Fot. ZGK Piekary Śląskie

Do wyrzucenia nadawały się zarówno meble, jak i sprzęty gospodarstwa domowego. Obecnie zatem kluczowe jest przeprowadzenie prac remontowych. Na ten cel prowadzona jest w sieci zbiórka. Ta znajduje się na stronach portalu siepomaga.pl. Zebrano dotąd ponad połowę zakładanej kwoty, ale wsparcie cały czas jest konieczne. Osiągnięcie celu coraz bliżej: